...

niedziela, 27 grudnia 2015

„Krucjata wzywa, a zatem idę” - wywiad z A holy terrors.

Siemanko. Troszkę czasu już minęło od mojego ostatniego wpisu, ale dziś mam dla Was wywiad z A holy terrors, bardzo miłą dziewczyną, którą pewnie kojarzycie z świetnego cosplayu Krzyżowca z Diaboła III. Zapraszam do przeczytania wywiadu i poznania jej troszeczkę lepiej.

Shiru
To na początek może parę słów o sobie?

A holy terrors.
Jestem Luiza, mam 22 lata, studiuję anglistykę. :D  W świat cosplayu wpadłam w marcu 2014 i szybko nie zamierzam go opuszczać ^^

Shiru
No to wiemy już kiedy usłyszałaś pierwszy raz o cosplayu ^^ A przy jakiej okazji?

A holy terrors.
Z samym zjawiskiem cosplayu zapoznałam się dużo wcześniej, podczas różnych konwentów. Zawsze myślałam, że to musi być fajna zabawa, ale nic mnie nie przekonało żeby samej spróbować. Dopiero kiedy na PGA2013 zobaczyłam Shappi i Issabel w strojach na naprawdę wysokim poziomie coś mnie tchnęło i pomyślałam - muszę zrobić jakiś strój.

Shiru
Ktoś Ci pomagał w stawianiu pierwszych kroków w cosplayu?

A holy terrors.
Hmm, nie. Sama się tym zainteresowałam, zaczęłam szukać fanpage'y cosplayerów, trafiłam na CGW, zbierałam wszystkie możliwe tutoriale. Dopiero przy pierwszym szyciu pomogła mi babcia i przedstawiła jego podstawy. Teraz mam więcej pomocy niż na początku,  bo wciągnęłam do zabawy znajomych. :)

Shiru
Jaki był Twój pierwszy cosplay?

A holy terrors.
Na pierwszy ogień poszła Wicked Lulu z League if Legends. Wydawało mi się,  że jest to w miarę niewymagający strój, w końcu to tylko sukienka i czapka. Nawet nie wiesz jak bardzo się wtedy przeliczyłam. Szycie i poskładanie wszystkiego do kupy zajęło mi 4 i pół miesiąca. O ile sukienka wyszła za pierwszym razem, tak czapkę musiałam robić dwa razy. :D A i tak nie było tak idealnie jakbym wtedy chciała. No, ale od czegoś trzeba zacząć, prawda? Lulu premierę miała na IEMie w Katowicach w 2014 roku.

Shiru
Oh wow... 4 i pół miesiąca? Nie miałaś ochoty się poddać?
A holy terrors.
Nie, napędzała mnie chęć skończenia go. Byłam tak podekscytowana przebraniem się za fikcyjną postać, że nawet mi przez myśl nie przeszło żeby się poddać. Czasami jestem znużona procesem tworzenia stroju, szczególnie jak robię elementy zbroi, ale to nigdy nie jest chęć odpuszczenie sobie danego projektu.
Shiru
W takim razie na jakim materiale najbardziej lubisz pracować?

A holy terrors.
Pianka EVA to moja miłość. Wykorzystuje wiele materiałów przy pracy (nawet pudełka po pizzy xD), jednak praca z pianką jest najprzyjemniejsza. Przy dobrej obróbce można osiągnąć cudowne efekty. Chcę się jeszcze bliżej zapoznać z Worblą, ale to musi poczekać. :)

Shiru
Jaki był najdziwniejszy materiał, metoda etc., której użyłaś do zrobienia stroju?

A holy terrors.
Najdziwniejszy... Hm, naramienniki Garena mają ciekawą "historię". Totalnie nie wiedziałam jak się za nie zabrać. Pierwszym co mi wpadło do głowy było kupienie ogromnej styropianowej kuli, którą przetnę na pół. W teorii miało działać. W praktyce styropian cięty był starą struną od gitary, a jego kawałki były WSZĘDZIE. Przy dążeniu półkul nawet polała się krew.
*śmiech*
Wiele mnie ten "eksperyment" nauczył. No i korbacz do stroju krzyżowca jest zrobiony właśnie z pudełka od pizzy. Najwytrzymalszy prop jaki kiedykolwiek zrobiłam! Można nim kręcić i rzucać - nie rozwali się.

Shiru
Rozumiem, że cosplay został okupiony krwią... Na pewno się szybko nie rozpadnie! :D Czy przygotowujesz się o odgrywania postaci?

A holy terrors.
Odgrywanie postaci to moja pięta Achillesowa. Łatwiej przychodzi mi odgrywanie postaci w scence niż kiedy chodzę w stroju korytarzem lub pozuję do zdjęć. Muszę nad tym zdecydowanie poćwiczyć, a już szczególnie nad mimiką twarzy.

Shiru
A jako która postać czułaś się najbardziej sobą?

A holy terrors.
Myślę, że jako krzyżowiec. Może dlatego, że ta postać nie ma bardzo konkretnie zdefiniowanego charakteru. Ma zabijać demony i wyglądać groźnie co pozostawia dużo miejsca na odegrania jej po swojemu.

Shiru
Patrząc na Twoje cosplaye można stwierdzić, że grasz w wiele gier. Podasz ulubione tytuły?

A holy terrors.
Mój tak zwany 'all time favourite' to seria Devil May Cry - jeśli tylko znajdzie się okazja chętnie scosplayuję którąś postać <3
Wysoko na liście ulubionych jest też ostatnia odsłona Wiedźmina, seria Diablo oraz gry typu MMO i moba - Lineage, Aion no i LoL
Shiru
Brałaś udział w konkursach cosplayowych?

A holy terrors.
Tak. Pierwszy raz na Łobez Game Arena w 2014 roku z Lulu. W tym roku wzięłam udział w konkursie cosplay na PGA Z krzyżowcem i nawet udało mi się zająć miejsce na podium! Może tylko trzecie, ale czułam się jakbym wygrała. Najlepsze uczucie na świecie, zostać docenionym

Shiru
Gratulacje! Co lubisz robić w czasie wolnym?

A holy terrors.
Dziękuję. :) Może zabrzmię jak nolife, ale uwielbiam grać ze znajomymi i to robię najczęściej. Lubię też rysować i tłumaczyć. No i kiedy trzeba robić strój,  to on wypełnia mi wolny czas. :D

Shiru
Jakie są Twoje plany na najbliższe miesiące? ^^

A holy terrors.
Jedynym pewnym planem jest cosplay Quinn z LOLa który przygotowuje na IEM, no i może poprawienie stroju Victorii Seras. Reszta "planów" to nic pewnego, zmieniam je jak rękawiczki. ;)

Shiru
Gdybyś miała określić, to co najbardziej lubisz w cosplayu?

A holy terrors.
Najbardziej lubię interakcje z ludźmi na konwentach. To wspaniałe uczucie kiedy jest się proszonym o zdjęcie czy kiedy słyszy się mile słowa od osoby zupełnie ci obcej. No i bardzo lubię pokazywać co udało mi się zrobić publicznie.

Shiru
Masz jakieś rady dla początkujących cosplayerów?

A holy terrors.
Szukajcie, inspirujcie się, a przede wszystkim PRÓBUJCIE! Nic nie stoi wam na przeszkodzie do stworzenia stroju waszej ulubionej postaci. Nie musi być idealny - ważne żeby zacząć! :)

Shiru
Dziękuję bardzo za wywiad ^^ I chciałabym Ci życzyć dalszych sukcesów!

A holy terrors.
Dziękuję, było mi bardzo miło! :)

1 komentarz:

  1. Wow, piękne!
    Ale nigdy nie wpadłabym na to, że do tworzenia stroju można użyć pudełek po pizzy XD

    OdpowiedzUsuń