"Warriors do not show their heart till the axe reveals it." - wywiad z Black Forest Forge

Miałam troszkę zastój z wywiadami, ale zaczynam się wykopywać. Dziś na moje pytania odpowie Darek "Dexter" Zawiązalec, którego możecie kojarzyć, jako strony Black Forest Forge. Darek nie lubi, gdy nazywa się go "artysta", nigdy nie był też na żadnych kursach. Mówi o sobie "Mężczyzna, który namaluje wszystko wszystkim.". Zapraszam do zapoznania się z jego pracą!

Shiru

Tworzysz głównie w klimatach skandynawskich, wikińskich. Dlaczego?

Black Forest Forge

Kiedyś bardzo inspirowałem się kulturą celtycką, sztuką, muzyką, historią. Od tego wszystko się zaczęło. Na moich pierwszych pracach na drewnie można było zobaczyć celtyckie legendy, panteon, wiele nawiązań
właśnie do kultury dawnych Celtów. Teraz tworzę swoistą mieszankę stylów, w każdej pracy można dostrzec celtyckie węzły, ale też nie unikam skandynawskich motywów. Wszystko ewoluuje.

Shiru  

Starasz się, żeby Twoje prace miały charakter historyczny?

Black Forest Forge

Absolutnie nie, moje prace są nigdy nie miały takie być. Tworzę po prostu rysunki fantasy ;) Jednak odkąd rysuje po wikińskich tarczach, wiele osób pyta właśnie o ich historyczność. Dla mnie zawsze ważna była swoboda w szerokim gatunku fantasy. Mogę narysować wikińską łódź, obok smoka fantasy a wszystko oblec celtyckimi plecionkami. Cieszy mnie bardzo ta swoboda i nie przejmuje się, gdy ktoś stwierdzi, że coś nie jest historyczne.

Shiru

Co jest Twoją inspiracją?

Black Forest Forge

Oj, to jest temat rzeka ;) Za młodu inspirowały mnie komiksy, książki fantasy, gry rpg. Teraz znacznie poszerzyłem źródła inspiracji. Uważam, że bardzo ważne jest śledzenie twórczości innych artystów. Nie po to, by kopiować, ale by się uczyć i właśnie inspirować. Nie można zamknąć się w swoim stylu, trzeba go ciągle rozwijać, dopracowywać. Dlatego tak ważne jest by pokornie uczyć się i inspirować od innych, lepszych od siebie artystów.

Shiru

Utrzymujesz się tylko z malowania?

Black Forest Forge

Tak, z dumą mogę powiedzieć, że tak ;) Jakimś cudem doszedłem do momentu, kiedy sobie popijając z rana kawkę siedząc w pidżamie rysuje kolejne zamówienia :p A tych mi nie brakuje. Obecnie mam listę klientów na kilka miesięcy i póki co nic nie wskazuje na to, by coś się zmieniło ;)

Shiru

W takim razie tylko pozazdrościć ;) Jakimi narzędziami/metodami pracujesz?

Black Forest Forge

Od lat rysuję tylko i wyłącznie żelopisami i markerami. To się raczej nigdy nie zmieni, ale pomału też udoskonalam i poszerzam moje narzędzia. Ostatnio kredkami zacząłem cieniować, więc jakiś tam postęp w metodach następuje.

Shiru

Ile prac wyszło spod Twojej ręki?

Black Forest Forge

Oj, pojęcia nie mam, chyba mnóstwo. Od kilku lat gdy pracuje na drewnie i skórze, tworze prawie 40 dużych obrazów rocznie. Ostatnio wieczorami siadam do szkiców, trenuje rożne elementy, chce nadrobić braki w technice. Także są jeszcze małe rysuneczki ;)

Shiru

Z której pracy jesteś najbardziej dumny?

Black Forest Forge

Hmmm chyba z pierwszej tarczy. Zrobiła niezły szum na necie ;)

Shiru

Jaka jest rola artysty w społeczeństwie?

Black Forest Forge

Nigdy nad tym się nie zastanawiałem. Nigdy nie uważałem za artystę. Ja robię swoje, skupiam na sobie, trenuje, rozwijam, chce zadowolić przede wszystkim siebie. Jestem z dala od dyskusji o sztuce, roli jej i takich tam. To niczemu nie służy.

Shiru

Twój wymarzony projekt?

Black Forest Forge

Zajmuje się nim ciągle :D Tworzenie na drewnie dla ludzi jest cudowne i zaspokaja moje ambicje niemal w pełni. Od jesieni zaczynam tworzyć wikińskie tarcze, rysować po nich, więc zapowiada się lekka zmiana ;)

Shiru

Co robisz poza rysowaniem?

Black Forest Forge

Dbam o moją kochaną, o nasz domek i kota pierdołę. :P

Shiru

Ostatnio wziąłeś udział w sesji zdjęciowej z Savrą. Byłam naprawdę

zachwycona tymi strojami, wikingowie się chowają. :p Chcesz iść dalej w

tym kierunku?

Photo- Katarzyna Mikołajczak Photography

Black Forest Forge

Pomysł z sesjami fotograficznymi narodził się w trakcie rozmowy z moją znajomą Eweliną. Myśleliśmy jak lepiej reklamować nasze produkty, moje obrazy i jej piękną biżuterię. Wyszło na sesji zdjęciowej, ostatecznie bez naszych prac ;) Odkryliśmy, że to i tak fantastyczna reklama naszej twórczości no i genialna zabawa. Savra miała tylko mieć sesję z moją nową tarczą, ale postanowiłem, że kilka fot razem sobie zrobimy, bo czemu nie ;) Już niedługo, bo pod koniec kwietnia zaplanowaliśmy kolejną sesję z Eweliną, już nie możemy się doczekać.

Shiru
Bardzo dziękuję za wywiad!

Prace Black Forest Forge możecie podziwiać m.in. na:
Facebook
DeviantArt
Cleanfolio

"What's a thousand minus seven?" - wywiad z Akatsu

         Przed Wami krótki wywiad z Akatsu, która moim zdaniem jedną z najlepszych polskich Kanekich. Sama cosplayerka mówi o sobie tak "Kroję, szyję z tego żyję"i trzeba przyznać, że wychodzi jej to genialnie.

Shiru

Witam. Opowiesz nam coś o sobie, tak na początek?

Akatsu

Jestem Akatsu, mam 20 lat i mieszkam w Łodzi. Studiuję na Politechnice Łódzkiej.

Shiru

Skąd się wzięła Twoja ksywka?

Akatsu

Hm.. W gimnazjum miałam czerwone włosy. Kumpel uczący się japońskiego nazwał mnie kiedyś "akai tsumi" (czerwony grzech), skróciliśmy to i zostało Akatsu.

Shiru

Jak zainteresowałaś się cosplayem?

Akatsu

Zawsze podziwiałam cosplayerów i chciałam być taka jak oni, ale brakowało mi odwagi. Pewnego dnia zobaczyłam w internecie sesję zdjęciową znanej cosplayerki i pękłam. Pomyślałam, że też chcę być kimś takim. Robić coś z taką pasją. Zaczęłam i trwa to niezłomnie do dziś.

Fotograf: Ijidofoty

Shiru

Ktoś Ci pomagał w stawianiu pierwszych kroków w cosplayu?

Akatsu

Uwierzcie albo nie, ale wszystkiego uczyłam się sama na metodzie prób i błędów. Pomogli mi oczywiście przyjaciele, służąc mi swoją opinią i wspierając. Dużo zawdzięczam też Sylwii i Magic,bez których nie zrobiłabym stroju bitewnego na Kanekiego Kena.

Shiru

Ile cosplayów masz już na koncie?

Akatsu

Takich porządnych będzie 6, reszta to instanty, a do swoich pierwszych wstyd mi się przyznać. *śmiech*

Shiru

Nie trudno zauważyć, że najwięcej siedzisz w serii Tokyo Ghoul. Skąd to upodobanie?

Akatsu

Strasznie podoba mi się klimat serii TG. To, że jest nieprzewidywalna i w każdym momencie może się wydarzyć coś nieoczekiwanego. Postacie są bardzo zróżnicowane, każda ma swój charakter i ich zachowanie jest bardzo ludzkie, prawdziwe. Nie ma naciągania. Poza tym wolę taką tematykę od romansów czy komedii. Tutaj łatwiej mi się wcielić w bohatera. Może dlatego uderzam tak często w cosplaye z tej serii - umiem zrozumieć daną postać np. Kanekiego Kena.

Fotograf: Makabresque Inc.

Shiru

Czy przygotowujesz się o odgrywania postaci?

Akatsu

Oczywiście, że tak. Proces wcielania się w postać jest dla mnie bardzo ważny, bo chcę, aby osoba widząca mnie na żywo miała odczucie, że naprawdę rozmawia z danym bohaterem. Zaczyna się to od dokładnego rysopisu postaci - ile ma lat, wzrost, hobby, czego nie lubi itp. następnie czytam/oglądam wszystko, co jest z daną postacią związane. Potem siadam przy muzyce (najczęściej jest to OST anime przypisany do danego bohatera), zamykam oczy i próbuję sobie wyobrazić siebie, jako tą postać. Gdy już zrobię cosplay, zakładam go na siebie, staję przed lustrem i ćwiczę charakterystyczne ruchy, mimikę i gesty. Często idąc ulicą myślę, co by dodać w danej kreacji, aby ją ulepszyć i żeby stała się bardziej realistyczna.

Shiru

I genialnie Ci to wychodzi! Jako która postać poczułaś się najbardziej sobą?

Akatsu

Jako Ken Kaneki. Może dlatego, że to główny bohater mojej ulubionej serii. Bardzo dobrze czułam się również, jako Yato - to postać, która ma w sobie olbrzymie pokłady pozytywnej energii. Fajnie było sobie w nim skakać i bawić się z fanami serii. Reszta wystawianych przeze mnie bohaterów to ludzie z wiecznie kamienną twarzą.

Shiru

Z którego cosplayu jesteś najbardziej dumna?

Akatsu

Jestem zadowolona ze wszystkich, bo stresuję się nimi tak samo i wkładam we wszystkie tyle samo pracy.

Shiru

Kim się inspirujesz?

Akatsu

Inspiruję się innymi cosplayerami. Bardzo dużo się od nich uczę. W szczególności odkrywają przede mną tajniki makijażu na cosplay. Oglądając zdjęcia innych i ćwicząc godzinami przed lustrem doszłam do efektu, który możecie zobaczyć teraz.

Shiru

Ulubiona seria anime?

Akatsu

Darker than black, Shingeki no kyojin, Hunter x Hunter. Tokyo Ghoul to moja seria nr 1, ale tylko w wypadku mangi. Anime po prostu nie trawię.

Shiru

Plany na kolejne miesiące?

Akatsu

Wystawić to, co siedzi nieruszone u mnie w szafie. Co do projektów to mam parę pomysłów, ale co z tego wyjdzie - zobaczymy.

Shiru

Najbliższy konwent, na którym się pojawisz?

Akatsu

11 kwietnia będzie można mnie spotkać na Łódzkich Dniach Japonii. 24 kwietnia jadę na konwent Pyrkon w Poznaniu i tam zostanę aż do Niedzieli 26 kwietnia. Spotkacie mnie tam, jako Sasakiego Haise w piątek i Kanekiego Kena w stroju bitewnym z kagune w sobotę.

Shiru

W takim razie do zobaczenia na Pyrkonie :3

Fire, blood and some cuteness - wywiad z Anuszką

Photo: Piotr Derkacz

Hej, hej! Dziś mam dla Was wywiad z Anuszką, polską cosplayerką i naprawdę przemiłą osóbką. Zapraszam do czytania! :3

Shiru

To może na początek słówko o sobie?

Anuszka

Witam. Na imię mi Ania, mam 19 lat i od roku moją wielką miłością jest cosplay ;) Jako Anuszka stworzyłam już 7 strojów (w tym dwa instanty) i udało mi się zdobyć pierwsze nagrody oraz wyróżnienia. Prywatnie studiuję anglistykę w Poznaniu, ale wiążę swoją przyszłość z branżą gier komputerowych. Poza tym nie jestem zbyt interesująca ;) Lubię czytać, rysować... trochę piszę. Wolny czas poświęcam głownie chłopakowi i mojej rodzinie, grając na komputerze, w planszówki lub oglądając ulubione seriale.

Shiru

Skąd się wzięła Twoja ksywka?

Anuszka

Zależało mi na tym, żeby moja ksywka pozostała językowo w naszym kręgu kulturowym... nie chciałam niczego, co brzmiałoby japońsko-angielsko-francusko-jakośtam i dlatego zdecydowałam się na wschodnie zdrobnienie mojego imienia. Taki tam mały akcent słowiański ;)

Shiru

Podoba mi się ta idea ^^ Jak zainteresowałaś się cosplayem?

Anuszka

Pierwszy raz natknęłam się na to zjawisko na Pyrkonie 2013, ale dopiero rok później przełamałam się, żeby stworzyć swój pierwszy strój. Gdy już miałam debiut za sobą, wszystko potoczyło się lawinowo - polubiłam wtedy chyba z 500 fanpage'y cosplayerów, zarówno polskich, jak i zagranicznych i z wypiekami na twarzy szperałam po internecie w poszukiwaniu blogów, tutoriali, artykułów... moja rodzina w pewnym momencie miała już dosyć, bo mówiłam tylko o cosplayu. ;)

Photo: Agata Cybertowicz Photography

Shiru

 Hah! Skądś znam ten syndrom :D Opowiesz o swoim debiucie?

Anuszka

Mój debiut miał miejsce na Pyrkonie 2014. Byłam wtedy przebrana za Daenerys Targaryen z Gry o Tron i pamiętam, że na początku czułam się strasznie głupio. Strój nie był zbyt dobrej jakości - przepłaciłam na materiale, peruka wyglądała, jak wyciągnięta psu z gardła, a broszka z masy solnej połamała się już pierwszego dnia. Jedyny element, z którego do dzisiaj jestem dumna to smocze jaja - zrobiłam je na bazie styropianowej, oblepionej papierem toaletowym z mąką... Wyglądały cudnie, a ja zyskałam ksywkę "Kobieta z jajami". Reakcja ludzi na mój strój była niesamowita - robili sobie ze mną zdjęcia, chwalili, nawet udzieliłam wywiadu! To bardzo uzależnia.

Shiru

Na jakim materiale najbardziej lubisz pracować?

Anuszka

Mimo mojego braku talentu do szycia, najlepiej pracuje mi się z tkaninami :) Szczególnie uwielbiam "dziubanie" - przyszywanie koralików, malowanie, ozdabianie. Natomiast zbroje, to zdecydowanie nie moja bajka. Pianka EVA po prostu mnie nie lubi, ale nie to znaczy to, że nie będę próbować ;D

Shiru

Czy przygotowujesz się o odgrywania postaci?

Anuszka

To zależy. Jeśli jest to postać, którą bardzo lubię, tak jak w przypadku Daenerys, to robię wszystko, żeby jak najwierniej ją odwzorować (nie tylko wizualnie). Oglądałam dziesiątki filmików i obserwowałam, jak aktorka grająca Dankę chodzi, mówi, gestykuluje... starałam się uchwycić każdy szczegół i wiem, że wiele osób dostrzegło moje starania. Zostałam raz nawet nazwana polską Emilią Clarke, chociaż uważam to za sporą przesadę. W przypadku strojów robionych trochę z przymusu (np. Akali) miałam ku temu mniej zapału... i to widać. Właśnie dlatego wybór postaci jest taki ważny.

photo Beatrycze Photography

Shiru

Muszę zapytać... Dużo grasz w LoLa? Na jakiej linii?

Anuszka

Teraz zdecydowanie mniej niż to miało miejsce pół roku temu, ale zdarza mi się :) 90% moich meczy rozegrałam na bocie jako support, mainując Nami i Lulu - to tam czuję się najpewniej i chyba nigdzie indziej się nie nadaję ;D.

Shiru

Ulubione gry?

Anuszka

Moja wielka trójka to Heroes III, Diablo II i od niedawna Aion - w Heroesów i Aiona gram często z moim chłopakiem Kacprem, natomiast Diablo to słodkie wspomnienie dzieciństwa, kiedy to siadałam w pokoju z braćmi i patrzyłam przez palce, jak ubijają kolejnego bossa. Generalnie lubię gry i jestem otwarta na nowości :)  To samo tyczy się planszówek, w które najlepiej gra mi się z moim najstarszym bratem i jego żoną.

Shiru

Kobieta idealna z Ciebie pod względem growego gustu :D Czym się inspirujesz?

Anuszka

Najbardziej inspirują mnie koleżanki po fachu. To one dają mi kopa, kiedy zaczynam w siebie wątpić. Mimo obiegowej opinii o toksyczności cosplayowego środowiska, można z niego wynieść dużo dobrego. Razem z dziewczynami wspieramy się nawzajem, podsyłamy sobie ciekawe linki do sklepów i poradników, wymieniamy się materiałami... czasem nawet spędzamy czas nie-cosplayowo , grając w gry, lub spotykając się na mieście. Niewyczerpanym źródłem inspiracji są dla mnie smaczki dzeciństwa... a szczególnie Disney, w kierunku którego mam zamiar pociągnąć swoją "markę".

 

photo Beatrycze Photography

Shiru

Ulubiony fotograf?

Anuszka

Zdecydowanie Studio Zahora - nie dość, że są mega sympatyczną parą, to jeszcze potrafią zdziałać cuda z aparatem - nawet taka myszka, jak ja, wygląda na ich fotkach, jak księżniczka :)

Shiru

Jak przygotowujesz się do streamów?

Anuszka

Większość moich streamów jest spontaniczna... Jeszcze się uczę i staram się znaleźć swój sposób na ciekawego streama - niektóre moje pomysły zdają egzamin, inne nie. Planuję serię streamów z udziałem innych cosplayerów, ale czas pokaże, co z tego wyjdzie.

Shiru

Na jakim evencie masz zamiar pojawić się w najbliższym czasie?

Anuszka

Wszystkie moje siły są skupione na Pyrkonie :) Nie dość, że wystąpię tam w konkursie, oraz jako gość na stoisku Rextorn Metalwork, to jeszcze pokażę się w reedycji mojego debiutanckiego stroju - Daenerys Targaryen, tym razem w wersji z Astaporu, zamiast ślubnej! Jestem bardzo podekscytowana i mam nadzieję, ze wszystko wyjdzie tak, jak sobie zaplanowałam.

Shiru

W takim razie mam nadzieję spotkać Cię na Pyrkonie. Twoje plany na kolejne miesiące?

Anuszka

Wraz z IEMiem otworzył się mój sezon :) Na razie planuję pojawić się na pięć wydarzeniach (Pyrkon, Polcon, Copernicon, PGA, Hall of Games), ale możliwe, że ta lista się powiększy. Czeka mnie, aż pięć nowych strojów i każdy z nich przedstawia sobą nowe wyzwanie. Będę używała nowych technik i materiałów... więc będzie to bardzo pracowity okres, tym bardziej, że cosplayem zainteresował się Kacper i na pewno będę mu pomgała przy jego stojach.

Shiru

Życzę powodzenia Tobie i Kacprowi! I dziękuję za wywiad!

Anuszka

To ja dziękuję! Było mi bardzo miło ^^

Anuszkę możecie dorwać tu:

Facebook

Blogger

DeviantArt
Instagram