...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą League of Legends. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą League of Legends. Pokaż wszystkie posty

środa, 20 maja 2015

"Niezły paradoks - właśnie Wy śmiertelni"- wywiad z Lady Antropy

            Yo! Mojej serii ciąg dalszy. Dziś porozmawiamy z bardzo cyniczną Lady Antropy, w moim kręgu znajomych znaną, jako Paleta lub zdrobniale Palecia. Także będzie humorystycznie i przymrużeniem oka. Zapraszam! ^^

Shiru

To w takim razie zacznijmy od początku, czyli paru słów o osobie pytanej. :3

Lady Antropy
Tylko nie mów mi rzeczy w stylu "powiedz mi coś o sobie"... bo nigdy nie umiem się w tym odnaleźć.

Shiru

Trudno, słońce. Taka praca :p

Lady Antropy
Moge pójść na łatwiznę?

Shiru

Twoja sprawa. Ja tu tylko sprzątam… *zakłada okularki Leona Zawodowca*

Lady Antropy
W takim razie… Jestem uszczypliwa i nieznośna. Patrzę na świat z przymrużeniem oka. Lubię łamać wszelkie możliwe zasady a swoje myśli wyrażam bezpośrednio. Potrafię doskonale kłamać. Moją główną bronią w walce z rzeczywistością jest śmiech i dystans( do wszystkiego). Można jeszcze dodać, że moim ostrzem na idiotów jest sarkazm i ironia.

Shiru

Czyli mam rozumieć, że nasz wywiad może być tak prawdziwy, jak i nieprawdziwy naraz?

Lady Antropy
Odpowiedzią na pytanie jest garnitur, ale bez spodni. Od pasa w górę oficjalnie, od pasa w dół imprezowo.

Shiru

W takim razie jestem ciekawa efektu tej rozmowy. Jak wyglądały Twoje pierwsze kroki z cosplayem?

Lady Antropy

Hmmm...nigdy o tym nie myślałam. W sumie jakoś tak to samo do mnie przyszło. Moim pierwszym cosplayem był Marshall Lee z Pory na Przygodę. Zrobiłam go na bodajże pierwszym wtedy Yukiconie w Opolu. Na tamten okres to było jako "o jaka fajna postać”. O i do tego “mogę ją zrobić bo mam takie rzeczy" i samo jakoś tak wyszło.

Shiru
Ktoś Cię zainspirował do tego przebrania czy był to Twój pomysł?

Lady Antropy

To była w sumie śmieszna sytuacja, bo to wyglądało tak, że o samym cosplayu dowiedziałam się od osób trzecich. A co do samej postaci, to kiedyś powiedziałam jednej z moich koleżanek, że bardzo podoba mi się ta postać, a ona na to "to czemu go nie zrobisz?". No i w moim małym móżdżku zrodziła się pewna idea pt."Właśnie dlaczego nie?". I tak to się zaczęło.

Shiru

Liczyłaś ile cosplayów masz już na koncie?

Lady Antropy
Ojej...nie liczyłam ich nigdy. Co prawda na pewno nie było ich wiele, ale jeśli miałabym je policzyć,to nie wiem czy wszystkie bym pamiętała. Hmmm...coś około 20-stu… Tak mi się przynajmniej wydaje.

Shiru
Z którego jesteś najbardziej dumna?

Lady Antropy
Chyba najbardziej jestem dumna z dwóch cosplayów, przy których spędziłam najwięcej czasu. Mianowicie przy Trickster Jane Crocker z amerykańskiego komiksu Homestuck oraz żeńskiej wersji Jacka Frosta (laska Jacka była dla mnie prawdziwym wyzwaniem if you know what i mean). ;)

Shiru
*śmiech*

Lady Antropy

*cisza*

Shiru
*nieopanowany głupi chichot*

Lady Antropy

Miałam na myśli to, że zrobiłam ją z dwóch metalowych części, które musiałam jakoś ze sobą ze spoić, no bo wiesz… Robienie laski z drewna jest zbyt mainstreamowe. ;)

Shiru
Rozumiem, rozumiem. Wiesz, już ta pora, że wszystko przyprawia mnie o ataki śmiechu. Wystąpiłaś kiedyś ze swoim cosplayem?

Lady Antropy
W sensie,że przed ludźmi na konwencie tak nieoficjalnie czy na konkursie?

Shiru

Konkursie.

Lady Antropy
Nieee.... Tak, to jeszcze nigdy nie miałam odwagi. Osobiście uważam, że nie mam jeszcze takiego skilla, żeby sobie pozwalać na startowanie z kimkolwiek. Rly. Jedyny konkurs cosplay w jakim biorę udział od lat, to Evil cosplay, bo to okazja do sprawdzenia swojej komunikacji z ludźmi i przy okazji dobra zabawa.

Shiru
Jaki jest Twój ulubiony i znienawidzony fragment tworzenia?

Lady Antropy
Ulubionym jest na pewno samo tworzenie, bo jak się wciągnę, to mnie nawet propozycja kilku ton czekolady nie odciągnie… No dobra może czekolada tak, ale tak czy inaczej... Końmi, by mnie od pracy nie odciągnęli.

Shiru
A najbardziej znienawidzona?

Lady Antropy
Myślę, że byłby to moment samego planowania. Serio, nie cierpię planować cosplayu. Jak wiem co gdzie i jak, to już wiem wszystko i nie potrzebuję skrzętnie knutego planu, żeby zrealizować pomysł.

Shiru
Co jest dla Ciebie najważniejsze? Wykonanie czy pomysł?

Lady Antropy
Myślę, że i jedno i drugie po trochę. Bo taka jest prawda. Lubię ten moment kiedy biorę sobie postać, której nikt cosplayu nie robi, bo w jego mniemaniu jest nie wiem np."za trudna", ale ja postanawiam ją zrobić, tylko, że w trochę innym wydaniu. Jednakże nie przeginam z tym "innym wydaniem". Staram się cały strój dobrać do siebie tak, żeby pasował zarówno do mojej tuszy jak i do postaci. No. I przede wszystkim był wygodny. Najważniejsze żeby po stroju było wiadomo kim jestem. A co do samego wykonania… To zależy też od ilości czasu jaki mam oraz pracy jaką wkładam w cały strój. Jeśli nie jestem z czegoś zadowolona - poprawiam to. Jeśli jest to coś, czego już nie jestem w stanie poprawić, obracam wadę w zaletę.

Shiru
Na jakich materiałach najbardziej lubisz pracować?

Lady Antropy

Chyba najbardziej lubię prace manualne niezwiązane z szyciem. Mam dwie lewe ręce i może zabrzmię jak "(stereo)typowy cosplayer", ale jak widzę, że postać, którą robię ma np. różową koszulę, to wolę ją kupić za te 3 zł, niż kupować materiału za 20-30 zł. Bądźmy szczerze, nie jest to głupota, a strój może wyglądać tak samo dobrze, jak coś ręcznie zrobionego. A co do broni, to bardzo lubię kije od mioteł/mopów czy innych tego typu sprzętów. Mówię serio! Jest to bardzo przyjemne i łatwe. Dam przykład: moja laska na Jackie Frost, to dwa metalowe kije od mioteł, papier mache, farba oraz trochę usztywniaczy w postaci patyczków do szaszłyków i tym podobnych. Do tej pory się trzyma i nie narzekam na nią. Bo mimo, iż spędziłam przy tym dużo czasu (moja pierwsza "broń"), to wyszła mi całkiem dobrze.

Shiru
Jak wygląda miejsce Twojej pracy?

Lady Antropy
W sensie mój pokój. No cóż, typowy można powiedzieć gamerowo-mangozjebski pokój pełen pierdół. Mam kilka półek specjalnie przeznaczonych na cosplay. Trzymam tam materiały, pędzle, nożyki, nożyczki, piankę evę, martwe ciała świadków moich niecnych czynów, słoiki, farbki i takie tam. No wiesz rzeczy, które typowy cosplayer trzyma w swojej pracowni. U mnie i tak zawsze wszystko leży wszędzie. :p

Shiru
Ulubione gry?

Lady Antropy
Od zawsze na zawsze Wiedźmin, LoL, Guitar Hero. To moja święta trójca. Znaczy mam jeszcze wiele innych gier, ale to są jednak moi faworyci.

Shiru

Myślałaś o streamowaniu?

Lady Antropy
Streamuję. Tylko bardzo rzadko. Mój komputer jest to jak to określił kiedyś kolega "radziecki cegłokomp", po prostu tego nie dźwiga. Poza tym na początku miałam wielkie opory przed streamowaniem, ponieważ właśnie przez lagi gubiłam dużo klatek i gorzej mi się grało. No i jeszcze delikatnie rzecz ujmując negatywne komentarze w skierowane do mnie też nie były miłe. Więc na jakiś czas zawiesiłam działalność. Myślę, że jak zacznę nagrywać swoje gry itd. to wrócę do streamowania. Bo z przejmowania się obelgami już wyrosłam.

Shiru
Poza cosplayami prowadzisz też bloga. Opowiesz nam coś o nim?

Lady Antropy
Pewnie. Założyłam go jakiś czas temu z myślą, że w sumie nawet, jak nikt tego nie przeczyta to i tak fajnie, by było mieć jakieś miejsce czy punkt odniesienia, żebym wiedziała jak się zmieniam, jakie mam podejście do ludzi itd. Coś jak pamiętnik z przesłaniem dla innych. Dużo jest tam moich osobistych wylewów np. w wierszach, które piszę. Jednakże pokazuję też ludziom, że nawet taki jak "beton" może napisać coś o tzw. "gównie", żeby brzmiało jak rozprawa filozoficzna. Swoją drogą, jakże ciekawe refleksje musiałaby wypływać z rozprawy filozoficznej na temat gówna, nie? Coś jak "Życie jest jak załatwianie potrzeb fizjologicznych - na początku zawsze jest ciężko, a potem jakoś leci.".

Shiru

Musisz o tym napisać. Jakie są Twoje plany na kolejne miesiące?

Lady Antropy

Myślę, że na początek znajdę sobie pracę (no bo w końcu człowiek dorasta), skończę mój obecny cosplay, nad którym już długo siedzę, zapewne skończę czytać książki, na które teraz po prostu nie mam czasu, poprawię oceny, no i może wreszcie za drugim podejściem zdam na prawo jazdy.

Shiru

A takim razie trzymam mocno kciuki i dziękuję za rozmowę. :3

Lady Antropy

Ja również dziękuję i oby do zobaczenia wkrótce.

Palecie znajdziecie między innymi na:
Facebook
Blogspot

piątek, 15 maja 2015

"Don't you trust me?" - wywiad z Lightiin

          Dziś mam dla Was wywiad z Lightiin! Więc nie przedłużając zapraszam do czytania. ^^


Shiru
To co? Może na początek powiesz nam coś o sobie?

Lightiin
Mam na imię Angelika i cosplayem zajmuję się od 2014 roku. Pierwszy raz wystąpiłam w stroju Miss Fortune z gry League of Legends na evencie intel extreme master w Katowicach. Na co dzień jestem zwyczajną nastolatką, obecnie męczącą się ze stresem matur. Cale szczęście jestem już na ich ostatku.

Shiru
Skąd wzięła się ksywka Lightiin?

Lightiin
W sumie mój nick nie wiąże się z jakąś ciekawą, emocjonującą historią. Był to zbieg okoliczności podczas szukania nowego imidżu w społeczności internetowej. Oglądałam w tamtym czasie jedno z bardziej znanych anime Death Note i zakochana w głównym bohaterze postanowiłam się tym zainspirować.

Shiru
Kiedy zainteresowałaś się cosplayem?

Lightiin
Dokładnie po mojej pierwszej imprezie gamingowej, na której się pojawiłam.. jako cywil. Poznań Game Arena w 2013 roku. Zakochałam się w cosplayerach, była to tak zwana miłość od pierwszego wejrzenia. A jako, że jestem wielką pasjonatką gier postanowiłam, że spróbuję czegoś nowego.

Shiru
Jak wyglądał Twój debiut?

Lightiin
Strasznie się stresowałam. Swój pierwszy strój kończyłam dzień przed imprezą i modliłam się, by podczas podróży niczego nie uszkodzić. Przed wyjściem na korytarze spodka po głowie chodziło mi mnóstwo pytań „a co jeśli im się nie spodobam?” „co jeśli mnie wyśmieją?”. Ale jak to mówią do odwaznych świat należy, nie żałuję, że zdecydowałam się na taki krok.

Shiru
Twój cosplay Ahri powalił mnie na łopatki. W końcu dobrze zrobione ogony! Z ciekawości, jak ten cały projekt powstawał? Czemu akurat ta postać?

Lightiin
Ojej, bardzo mi miło! W sumie to nie był mój wybór, tym razem pozwoliłam swoim obserwatorom na wybór stroju, w którym chcieliby mnie zobaczyć. Padło na Foxfire Ahri, gdyż miałam już wcześniej kupioną czerwoną perukę. Prędzej czy później pewnie i tak zrobiłabym, którąś z jej odsłon, ponieważ bardzo lubię tą postać i jest moim mainem w codziennej rozgrywce, ale właśnie duże zasługi należą się moim fanom.

Shiru
Ulubiony i znienawidzony fragment tworzenia?

Lightiin
Znienawidzony to zdecydowanie klejenie. Ile razy to już skleiłam sobie palce, albo poparzyłam się gorącym wkładem! Haha. Ale cóż poradzić... Takie uroki tworzenia. Bardzo lubię malować i cieniować części zbroi, choć nie jestem w tym jeszcze najlepsza, wciąż się uczę.

Shiru
Ile cosplayów masz już na koncie?

Lightiin
Obecnie... Siedem. Miss Fortune, Annie, Ahri, Nidalee, Popstar Soraka oraz najnowszy Nami.

Shiru
Czy przygotowujesz się o odgrywania postaci?

Lightiin
Niezbyt. Ale tylko dlatego, że po prostu cosplayuje postacie, które lubię, dzięki którym coś osiągnęłam, mam do nich przywiązanie. Więc jakieś szczególne przygotowania nie są potrzebne. Znam je wszystkie na pamięć! :D

Shiru
Jako która postać czułaś się najbardziej sobą?

Lightiin
Najwygodniej było mi w Nidalee i to w sumie chyba w niej czułam się też najlepiej. Utożsamiam się z nią w jakiś sposób, jesteśmy podobne z wyglądu. Więc w sumie nie musiałam nikogo udawać, mogłam po prostu być sobą.

Shiru
Co czujesz, gdy ludzie chcą sobie z Tobą robić zdjęcia?

Lightiin
Na początku było to dla mnie .. dziwne uczucie. No bo wiadomo, na co dzień nie robię sobie z nikim zdjęć, a tu nagle ustawiają się do mnie kolejki! Z drugiej strony to zabawne, cieszę się, że komuś podoba się mój strój i chce go w pewien sposób uwiecznić.

Shiru
Który z Twoich projektów był najbardziej pracochłonny?

Lightiin
Nami. Poświęciłam jej najwięcej czasu, gdyż chciałam dopracować ją bardziej niż resztę swoich strojów. Poza tym wymagała ode mnie więcej pomysłów na stworzenie ideii syreny. Nie chciałam za sobą ciągać ogona, dlatego postawiłam na pływającą rybkę. Ludziom spodobał się pomysł, więc bardzo się cieszę.
Shiru
Uważasz, że polski cosplayer może mieć problemy w wybiciu się za granicą?

Lightiin
Dla chcącego nic trudnego. Fakt faktem w dzisiejszych czasach cieżko się przebić, z dnia na dzień rośnie coraz więcej utalentowanych osób, ale to jest cudowne! Jeżeli całkowicie oddajesz się swojej pasji, starasz się i rozwijasz, to ten wysiłek w końcu się opłaci.

Shiru
Jak to jest prezentować swoje dzieło przed większą publiką?

Lightiin
Tak jak już wcześniej pisałam jest to stres... Przynajmniej dla mnie. Na co dzień jestem spokojną osobą, która nie lubi wyłaniać się z tłumu, w cosplayu jest inaczej. W sumie całkiem niedawno miałam swoj pierwszy występ na scenie. Podobno byłam cała blada wychodząc do publiki, ale mogłam się domyślić po wielu pytaniach od pracowników czy czasem nie chcę, żeby podano mi wody, albo czy nie chcę usiąść. Haha.

Shiru
Większość Twoich strojów jest związana z grami. Podasz swoje ulubione tytuły?

Lightiin
Bo obracam się najczęściej w świecie gier. Można nazwać mnie no lifem, bo od wychodzenia na dwór wolę usiąść przy dobrym rpg. Wiedźmin, League of Legends, HearthStone, Assassins Creed, Skyrim oraz Diablo.

Shiru
Z którego cosplayu jesteś najbardziej dumna?

Lightiin
Z każdego jestem tak samo dumna. Wkładam w swoje stroje dużo czasu, a co najwazniejsze serca. I mimo, ze zauważam, że z każdym kolejnym strojem moje umiejętności stają się lepsze to nie potrafię tak po prostu wybrać jedno z moich dzieci :D

Shiru
Czym się inspirujesz?

Lightiin
Innymi cosplayerami. Śledzę mnóstwo stron na facebooku. Dziennie przez moją tablicę przesuwają się dziesiątki zdjęć cudownych stroi, każdy z nich jest dla mnie inspiracją do dalszej pracy. Ah, no i nie zapominajmy o moich kochanych dzióbkach. Są to osoby, które wspierają mnie od samego początku mojej kariery.

Shiru
Jak przygotowujesz się do streamów?

Lightiin
W sumie nie przygotowuję. Odpalam streama, kiedy mam na to ochotę i gram! Wszystko jest na żywo. Uwielbiam integrację z chatem, dlatego staram się jak naczęściej odpowiadać na ich pytania podczas livów.

Shiru
Na jakim evencie masz zamiar pojawić się w najbliższym czasie?

Lightiin
Będą to dni fantastyki we Wrocławiu, które odbędą się w czerwcu.

Shiru
Plany na kolejne miesiące?

Lightiin
Karma z league of legends, potem Witch Doctor z diablo 3.. A reszta to już słodka tajemnica. :D

Lightiin możecie dorwać tu:
Facebook
Blogspot
Instagram
Ask.fm
Twitch

środa, 8 kwietnia 2015

"Precision and grace." - wywiad z Atai



Photo by Magdalena "Drache" Majchrzycka

                Atai to polska cosplayerka, fanka komiksów, szczególnie Marvela i X-Mena oraz gier komputerowych. Zdobyła m.in. nagrodę za najlepszy cosplay na Polconie za Nightraven Fiorę. Myślę, że większość kojarzy jej cosplay Alicji z Krainy Czarów czy Popstar Ahri z League of Legends. Teraz możecie poznać ją troszkę bliżej. Zapraszam! :3

Shiru
Powiesz nam coś o sobie?

Atai
Jestem Atai, pochodzę z Wrocławia. Poza cosplayem lubię grać w gry planszowe i te na komputerze.

Shiru
Skąd się wzięła Twoja ksywka?

Atai
Od Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA).

Shiru
Jak zainteresowałaś się cosplayem?

Atai
Odkąd pamiętam to bardzo lubiłam się przebierać. A niestety w Polsce okazji są na to najwyżej dwie - karnawał i Sylwester. Trochę zazdrościłam kolegom ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, którzy mają jeszcze Halloween. I tak od przeglądania strojów Halloweenowych gdzieś przypadkiem natrafiłam na zdjęcia z zagranicznych konwentów i właściwie tak zaczęło mnie to interesować. Na dobre zaczęłam w tym siedzieć, jak sama zrobiłam swój pierwszy, potem drugi strój.

Shiru
Opowiesz o swoim debiucie?

Atai
Pierwszy raz ze strojem (praktycznie w całości kupionym) pojawiłam się na Polconie we Wrocławiu w 2012 roku. To była Rarity z My Little Pony. Bardzo się wtedy cieszyłam, że tak dużo osób robi sobie zdjęcia ze mną i dziewczynami, które też przebrały się za kucyki. Nasz pomysł został bardzo pozytywnie odebrany. Na prawdę cieszę się, że mogłyśmy to zrobić.

Shiru
Twój cosplay Fiory jest epicki. Jak powstawał? Czemu akurat ta postać?

Atai
Dziękuję. Fiora zajęła mi około 3 tygodni. To jest mój drugi strój zrobiony z pianki EVA. Wybrałam Fiorę ze względu właśnie na zbroję - chciałam podszkolić się w robieniu zbroi z pianki EVA. Dodatkowo szukałam postaci, która używa broni białej, bo chciałam nauczyć się obróbki tejże. Robienie tego stroju to było głownie czekanie na schnięcie różnych rzeczy - żywicy, pearlmarkera, wikolu, farby, lakieru. Po tym stroju wiem, że zrobienie zbroi z pianki nie jest trudne. Wręcz przeciwnie - jest łatwe i przyjemne. Jedyny minus to obniżona trwałość takiego stroju (w porównaniu np. do zbroi metalowej).

Shiru
Na jakim materiale najbardziej lubisz pracować?

Atai
Gdybym miała wybierać spośród wszystkich technik, które do tej pory używałam w cosplayu to miałabym straszny kłopot. Każda technika ma swoje wady i zalety. Przykładowo wyżej wspomniana pianka EVA jest bardzo łatwa w obróbce, ale mało trwała. Z drugiej strony praca nad metalowym stelażem ogonów do Popstar Ahri to niezbytnia przyjemność (zwłaszcza, jak nie ma się spawarki na miejscu), ale za to wiem, że cała konstrukcja mi się nie rozleci. Szycie, to piękna rzecz, bo stroje są trwałe, ale nie zawsze da się odwzorować zamysł grafika (poza tym szycie jest czasochłonne w moim wykonaniu). Chyba najłatwiej pracowało mi się z pianką EVA.

Shiru
Ulubiony i znienawidzony fragment tworzenia?

Atai
Najbardziej podoba mi się, jak to, co robię powoli zaczyna przypominać strój danej postaci. Wtedy aż mnie
takie ciarki przechodzą i czuję BARDZO duży przypływ motywacji do pracy.
A znienawidzony? Hm... Może nie tyle znienawidzony, co fragment, którego się najbardziej boję to crashtesty. Chodzenie, siadanie, kucanie, skakanie, obracanie się w gotowym stroju. Robię to zwykle na kilka dni przed występem, aby mieć czas na ewentualne poprawki. Ale wierz mi, że każdy ruch w gotowym stroju wiąże się wtedy ze strachem, że zaraz to się wszystko rozleci. Na szczęście zwykle okazują się to tylko niczym niepotwierdzone obawy!

Photo: MLC
Shiru
Największa zmora wszystkich cosplayerów?

Atai
Nie wiem, czy wszystkich, ale na pewno moją są dostawcy. Bardzo często zdarza mi się, że jakiś element, choć miał być już tydzień temu przyjdzie za dwa kolejne. Czasem to nie wpływa na efekt końcowy, ale czasem ma to kluczowe znaczenie - np jeśli towarem dostarczanym ma być peruka.

Shiru
Ile cosplayów masz już na koncie?

Atai
Będzie ich już kilkanaście. Takich typowo robionych na konkurs są tylko dwa.

Shiru
Czy przygotowujesz się o odgrywania postaci?

Atai
Mam taki zwyczaj, że podczas tworzenia stroju puszczam sobie muzykę, która kojarzy mi się z danym strojem. W przypadku Popstar Ahri było to Girls Generation, do Spirit Healera słuchałam soundtracku z World of Warcraft, a do Alicji odtwarzałam ścieżkę dźwiękową do filmu Burtona. To pozwala mi wczuć się w ogólny klimat danego uniwersum. Dodatkowo przed samym występem na scenie potrzebuję chwili spokoju, żeby przestawić się na myślenie postaci, w której ciuchach jestem.

Shiru
Z którego cosplayu jesteś najbardziej dumna?

Atai
Wszystkie moje stroje bardzo szanuję, bo z każdym kolejnym strojem uczę się nowych rzeczy. Nawet jeśli coś w jakimś stroju mi nie wyszło to wychodzę bogatsza o wiedzę, i wiem czego nie robić następnym razem, albo jak to poprawić.

Kristos Photo&Graphy
Shiru
Sesja, której nigdy nie zapomnisz?

Atai
Były takich co najmniej trzy, ale myślę, że wartą wspomnienia jest sesja Fiory z Magdaleną "Drache" Majchrzycką z Silverclock, podczas której jeden z przechodniów poznał mnie na ulicy. Nie byłoby nic w tym nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że w tamtym czasie nie miałam jeszcze opublikowanych żadnych zdjęć tego stroju w internecie. Do dziś nie wiem, jak on mnie poznał.

Shiru
Jako która postać czułaś się najbardziej sobą?

Atai
Bardzo trudne pytanie - w każdej postaci, którą robię odnajduję gdzieś tam cząstkę swojego charakteru. U jednych jest to bardziej widoczne, u innych mniej. Ale mogę powiedzieć, że mam na oku jedną postać, którą bardzo chciałabym zrobić i z którą się identyfikuję.

Shiru
Muszę zapytać... Dużo grasz w LoLa? Na jakiej linii?

Atai
Teraz już nie gram praktycznie w ogóle w LoLa. Sezon 2 i 3 to był dla mnie szczyt aktywności. Potrafiłam wtedy grać nawet i 8-12 godzin dziennie. Bardzo lubiłam grać supportem. Najgorzej szło mi od zawsze w dżungli.

Shiru
Jak to jest prezentować swoje dzieło przed większą publiką?

Atai
Na początku trochę zawsze się boję, jak zostanie odebrana moja praca. Ale nigdy mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby ludzie reagowali negatywnie na którykolwiek z moich strojów. Właśnie przez to jest to bardzo przyjemne uczucie.
Ijidofoty

Shiru
Masz jakieś niedokończone projekty?

Atai
Mam co najmniej dwa stroje, których zrobienie poważnie rozważałam, ale odrzuciłam jeszcze przed kupieniem pierwszych materiałów. Oraz 3, które zrobię na pewno, ale po finałach ECG w Paryżu. Obecnie jestem w trakcie robienia stroju właśnie na te finały.
Innymi słowy - nie mam w domu materiałów na stroje, które chciałam zrobić, ale zrezygnowałam z tego.

Shiru
Jak wygląda miejsce Twojej pracy?

Atai
Znajomi śmieją się, że jednym z lokatorów mojego mieszkania jest cosplay. I to właściwie prawda, bo zajmuje on jeden cały pokój - tam trzymam skończone stroje i część materiałów. Dodatkowo mam bardzo dużą podłogę, kawałek stołu, maszynę do szycia, balkon no i garaż. W trakcie robienia stroju te wszystkie miejsca to jeden wielki bałagan. Porządek w moim domu jest oznaką skończonego stroju.
MLC Foto

Shiru
Na jakim evencie masz zamiar pojawić się w najbliższym czasie?

Atai
Będę na Pyrkonie w Poznaniu.

Atai możecie znaleźć między innymi na:

sobota, 4 kwietnia 2015

"Everybody, panic!" - wywiad z Andrastą



Wywiadzik przeprowadziłam z Andrastą - cosplayerką, rysowniczką, fanką Gothica, no i naprawdę przemiłą kobietką ;) Zapraszam!
 
Shiru
Witam serdecznie. Może na początek słówko o sobie?

Andrasta
 Witam! Postaram się odpowiedzieć na pytania najlepiej, jak będę umiała.  Jestem Andrasta, moja nazwa wzięła się z ulubionej gry "Dragon Age", której poświęciłam tysiące godzin (dosłownie).

Shiru
Jak zainteresowałaś się cosplayem?

Andrasta
Muszę przyznać, że nie pamiętam, co mnie natchnęło na zabawę w cosplay'owanie. W gry komputerowe gram od podstawówki, lecz dopiero półtorej roku temu dostałam weny cosplay'owej. Jeszcze kilka lat temu byłam laikiem, jeśli chodzi o cosplay… Nawet nie wiedziałam, co to jest! Ale już wcześniej lubiłam bawić się w różne charakteryzacje i makeup'y. Pierwszym moim cosplayem miała być Katarina Slay Belle, lecz nigdy jej nie ukończyłam.

Shiru
Opowiesz o swoim debiucie cosplayowym? To była Jinx, prawda? Ten cosplay rzucił mnie na łopatki :3

Andrasta
Tak, pierwszym cosplayem była Jinx.  100% stroju zaprezentowałam dopiero na IEMie ,w tym czasie pojawiłam się także w swoim drugim stroju ,którym była Katarina. W Jinx byłam także na Hall of Games, jednak bez broni oraz peruki, pojechałam tam bardziej for fun, żeby poznać cały ten "świat cosplay'u". Po powrocie zdecydowałam się zrobić pełny cosplay i cały rework stroju.


Shiru
Poza cosplayami głównie przygotowujesz make-upy na różne postacie z gier i filmów. Planujesz je, robisz projekt czy jedziesz na żywca?

Andrasta
Takie małe zajęcie, które sprawia mi dużo przyjemności.  Jadę na żywca. Jeśli mi się spodoba jakaś postać, bądź ktoś podrzuci mi pomysł to to robię. Zgrywam zdjęcie, bądź art na telefon, idę do łazienki i maluję się. Niektóre makijaże upubliczniam, niektóre zostawiam dla siebie.

Shiru
Jak przygotowujesz swój pyszczek pod makijaż?

Andrasta
Myję go, żeby był czyściutki i nakładam kilogram podkładu, najtańszy jaki mam, żeby mi szkoda nie było i jadę!

Shiru
Pamiętasz swój pierwszy makijaż?

Andrasta
Pewnie! Już jakiś czas temu zaczęłam bawić się w charakteryzację na różne postacie, jednak nie posiadałam żadnych peruk, więc moje możliwości były ograniczone. Miałam też spore przerwy. W raz ze stworzeniem fanpage'a zdecydowałam się reaktywować zabawę makijażami, a ponieważ ludziom zaczęło się to podobać, bardziej się w to wciągnęłam. Mój pierwszy makijaż stworzyłam, kiedy miałam jeszcze czarne włosy, zrobiłam się na Marylina Mansona (wtedy mojego idola).

Shiru
Od kiedy rysujesz? Ulubiona technika?

Andrasta
Rysuję od dziecka, ale swoje "portfolio" zaczęłam tworzyć wraz z pójściem do gimnazjum. Jestem samoukiem, ciężko przychodzą mi nauki innych, więc uczę się na własnych błędach. Pierwsze były szkice, potem rysowanie kredkami, a w międzyczasie malowanie na płótnie. Dwa lata temu dostałam tablet graficzny na święta, więc całkowicie przerzuciłam się na grafikę komputerową.

Shiru
Kto Cię inspiruje?

Andrasta
Jeśli chodzi o rysunki, to w internecie znajduje wiele ciekawych technik, bardzo inspirujących, ale moim ulubionym rysownikiem jest Artgerm. Natomiast co do cosplayów, inspiruje się każdym kto mi wpadnie w oko, a raczej biorę z każdego po trochu.

Shiru
W jakie gry grasz?

Andrasta
Głównie preferuję strategię i RPG. Jestem typem osoby, która woli wracać do tego co zna, niż poznawać nowe, dlatego na swoim koncie mam niewiele gier, lecz wiele godzin przegranych w te ulubione. Pierwszym RPG był Gothic, a strategią Age Of Empires. W podstawówce poznałam czym jest WoW, a w LoL'a gram dopiero od trzeciego sezonu. Moją ulubioną grą nadal pozostaje Gothic II z dodatkiem Noc Kruka i Dragon Age. (O grach mogłabym gadać godzinami)

Shiru
Czym zajmujesz się na co dzień?

Andrasta
Na co dzień się uczę i rysuję. Szukam obecnie pracy i pragnę się rozwijać w kierunku grafiki komputerowej - marzę o projektowaniu gier.

Shiru
Twoje plany na najbliższe miesiące?

Andrasta
Konkretnych planów nie mam, skupiam się na znalezieniu pracy. Chcę także jak najszybciej wziąć się za kolejny cosplay ,a mam jeszcze setki pomysłów!

Shiru
Na jakim evencie pojawisz się w najbliższym czasie? Jaką postać tam zaprezentujesz?

Andrasta
Na Pyrkonie niestety się nie pojawię. Jeśli dowiem się o kolejnej imprezie, gdzie mogę pokazać się z cosplayem to może tam mnie zobaczycie. Ale na pewno jak przyjdą cieplejsze dni, to będzie kilka sesji w moich cosplay'ach. Kolejny strój, jaki zamierzam zaprezentować to blood elfka z WoW'a. Trzymajcie kciuki!


Shiru
Będziemy! Dziękuję za wywiad :3

Andrastę znajdziecie między innymi tutaj:

BONUS!
Andrasta jest na tyle odważna, że podesłała mi swoje pierwsze prace! Oto one:
1. Jeden z moich pierwszych rysunków.
2. Jeden z moich pierwszych rysunków robionych kredkami (Inspiracja ,Victoria Frances).
3. Jeden z moich obrazów na płótnie.
4. Jeden z moich rysunków graficznych.
5. Mój pierwszy makijaż.





"Ask not the sun why she sets..." - wywiad z Calypsen

Przed Wami rozmowa z Calypsen. Cosplayerką, która wykonała najlepszy strój Diany, jaki kiedykolwiek widziałam i uważam, że bez zbędnego rozmyślania należy jej się tytuł "Pogardy Księżyca". W dodatku tak jak ja, uczy się na biolchemie i uwielbia Gwiezdne Wojny oraz LOTRa. No, po prostu kobieta idealna :D

photographer: Konwenty Południowe
Shiru
Opowiesz nam coś o sobie?

Calypsen
Nazywam się Marta i mam 18 lat (rocznikowo 19), chodzę do ostatniej klasy liceum i uczę się na profilu biol-chem dwujęzyczny francuski. Uwielbiam Gwiezdne Wojny, Władcę Pierścieni i mam dwie szynszyle :D

Shiru
Skąd się wzięła Twoja ksywka?

Calypsen
Ksywka to czysty przypadek, 3 lata temu tworząc konto na LoLu nie miałam pomysłu na nick, zaczęłam przeglądać Wikipedię i nazwy różnych księżyców/ planetoid i trafiłam na Calypso! Jest to księżyc Saturna i bardzo mi się spodobała na nazwa. Okazało się że nick jest zajęty... To było trochę smutne, bo nie chciałam tworzyć nicku w stylu CalypsoPL albo Calypso1996 XDDD, jak to ludzie często robią. Zmieniłam więc końcówkę z "o" na "en", nie wiem czemu, ale nick był wolny. Gdy zaczęłam zabawę z cosplayem, to po prostu dodałam do nicku "cosplay".

Shiru
Jak zainteresowałaś się cosplayem?

Calypsen
Cosplayem, tak typowo, zainteresowałam się przez grę w LoLa. Często przeglądałam Elohell  i tam właśnie natrafiłam na zdjęcia cosplayów. Potem był Gamescom 2013 i namiętnie przeglądałam wszystkie zdjęcia oraz filmy z tego wydarzenia. Byłam podekscytowana, że postać, którą gram w grze może być żywa! :D

photographer: Broken Image Graphic & Photography
Shiru
Myślałam, że Twój cosplay Diany jest naprawdę epicki, ale jak zobaczyłam Lady Arthas, to aż zaniemówiłam. Jak powstawały? Czemu akurat te postaci?

Calypsen
Dziękuję bardzo, Diana była chyba najbardziej skomplikowana, nawet nie o detale mi chodzi, ale cały mechanizm- jak coś przyczepić żeby się ruszało, żebym mogła chodzić itd. Cosplay to nie tylko ta miła część artystyczna, to też dużo czasu spędzonego na planowaniu. Diana, bo to moja ukochana postać z LoLa! Najwięcej nią grałam i bardzo podobała mi się jej mroczna historia. Chciałam zrobić ją jako pierwszą, ale dobrze wiedziałam o tym, że nie wyjdzie mi to tak, jak będę chciała. Dlatego zrobiłam ją prawie po roku zabawy z cosplayem :D Diana powstawała przez około 2 miesiące, jest to tylko pianka EVA i baza z plastikowego manekinu na klatkę piersiową. Arthas był zrobiony pod wpływem chwili, na IEM. Nie chciałam znowu robić czegoś z LoL'a, a zobaczyłam, że w regulaminie mogą być postaci z Blizzarda, więc przeglądałam co by tu zrobić. Niestety do IEMu zostało mi tak mało czasu, że nie dałabym rady zrobić czegoś wymagającego dużo pracy- Sylvanas czy Tyrande. Znalazłam oficjalny art od Blizzarda z damską wersją Lich Kinga, no i było to co lubię, czyli zbroja, trochę mroku i na dodatek przyjaciółka miała perukę idealną do tego, więc po prostu od niej pożyczyłam. :D

Shiru
Na jakim materiale najbardziej lubisz pracować?

Calypsen
Jeśli chodzi o materiał do pracy, to całkiem niedawno zaczęłam używać Worbli- najpierw do diademu i broszki Galadriel, a potem już do części Arthasa i samego Frostmourna. Od koleżanki miałam też trochę Worbla deco art, więc łatwiej było mi zrobić pas Arthasa, a dokładniej tą czaszkę na nim. Mimo wszystko najbardziej lubię piankę EVA. Muszę jeszcze zakupić narzędzia do niej, żeby móc tworzyć estetyczniejsze struktury :)
photographer: Dobrochna Nowacka

Shiru
Ulubiony i znienawidzony fragment tworzenia?

Calypsen
Ulubiony fragment tworzenia to robienie karwaszy! A znienawidzony to z pewnością pokrywanie pianki lub worbli wikolem.... trzeba często wielu warstw, a to jest tak nudne...

Shiru

Jak to jest prezentować swoje dzieło przed większą publiką?

Calypsen

Mimo, że brałam udział już w kilku konkursach, na scenie (np. Pyrkon, Łobez Arena, Hall of Games) czy internetowych (np. CDA expo czy Meet-up) zawsze będę się wstydzić. Wystąpieniu na scenie towarzyszy duża ekscytacja, ale gdy widzi się mnóstwo osób patrzących na ciebie i jury, które oceniają człowiek czuje się naprawdę mały. Najbardziej się zestresowałam podczas ostatniego konkursu na IEMie, nie było sceny, a ludzie stali dookoła bramek i trzeba było przejść pokazać się jury, publice i kamerom. Chciałam jak najszybciej stamtąd uciec. Potem nawet ludzie w komentarzach mi pisali, że powinnam była dłużej stać i pozować do zdjęć. Przynajmniej wiem, że muszę nad tym popracować.

Shiru
Uważasz, że można utrzymać się z cosplayu?

Calypsen
W Polsce na pewno ciężko utrzymać się z tworzenia strojów. W Stanach Zjednoczonych jest to już zawód, przywołam tutaj najbardziej znane cosplayerki takie jak Jessica Nigri czy Yaya Han. U nas zdarza się jakieś zlecenie- ktoś prosi o zrobienie broni czy całego stroju, czasem uda mi się sprzedać cały kostium. Współpracuję też z jedną firmą, która zatrudnia mnie w roli hostessy-cosplayerki, ale nie oszukujmy się, że dużych wydarzeń jest tylko kilka na rok.
photographer: Ijidofoty

Shiru

Większość Twoich strojów jest związana z grami. Podasz swoje ulubione tytuły?

Calypsen
Moje ulubione gry to nie LoL, wbrew pozorom! Kocham Tomb Raider, grałam w The Angel of Darkness, Legend, Anniversary i Underworld. W tej chili mam tylko laptopa, więc jakiekolwiek gry odpadają. Jestem wielką fanką Assassin's Creed, grałam tylko trochę w III, ale podoba mi się fabuła, stroje, klimat, idea! Bardzo lubię oglądać zwiastuny, gameplay'e itd. Skyrim też jest grą, w którą chętnie bym więcej pograła, ale jak już mówiłam, to nie posiadam komputera stacjonarnego. Ostatnią ulubioną grą jest Star Wars: The Force Unleashed II.

Shiru
Jako która postać czułaś się najbardziej sobą?

Calypsen
Jeśli chodzi o czucie się sobą, to na pewno nie mogę brać pod uwagę walorów wizualnych postaci *śmiech* Myślę, że charakter i takie emocjonalne związanie, to na pewno z Dianą, tą w klasycznej wersji.

Shiru
Na jakim evencie masz zamiar pojawić się w najbliższym czasie? Jaką postać tam zaprezentujesz?

Calypsen
W najbliższym czasie będę na Pyrkonie w Poznaniu, na pewno jako Galadriel. Myślę, że na chwilę włożę też Arthasa, no i oczywiście Frodo! Moje marzenie od dłuższego czasu, szczególnie, że mam predyspozycje, bo jestem niska :)

Shiru
Plany na kolejne miesiące?

Calypsen
Jeśli chodzi o plany cosplayowe na kolejne miesiące, to zaczęłam już Aegis Angel z MTG. Niestety, nie jest to postać wirtualna, bo MTG jest karcianką dlatego art ma tylko jedną perspektywę. Na szczęście po skontaktowaniu się z artystą, który tworzył tego anioła, wiem, jak powinny wyglądać szczegóły. A potem? Nie wiem, na pewno coś wygodnego.

 Shiru
W takim razie życzę powodzenia! Dziękuję bardzo za wywiad! :3

Tą cudowną laskę możecie dorwać na:
Facebooku
Instagramie