Kilka słów o
sobie?
K0tenok ART.
Oki to w
internecie jestem znana pod pseudonimem Aleks K0tenok. Chodzę do klasy
maturalnej i zamiast się uczyć cały dzień to siedzę przed tabletem łamiąc sobie
kręgosłup xD
Shiru
Pamiętasz swój
pierwszy ważniejszy rysunek?
K0tenok ART.
Myślę, że każdy
rysunek jest dla mnie ważny. Nawet najłatwiejszy szkic wyrabia moją rękę, a
także uczę się czegoś przy nim C: Jeśli jednak musiałabym jakiś wybrać, to
byłby to pierwszy rysunek mojej OCki Lavender. Nigdy wcześniej nie rysowałam
koni, więc dzięki tej centaurzycy
zrobiłam duży krok naprzód!
Shiru
Dlaczego centaur?
K0tenok ART.
Moją ukochaną
bajką z dzieciństwa jest "Ostatni jednorożec". Potrafiłam całymi
dniami oglądać ją podziwiając majestat i piękno z jakim przedstawiono
jednorożce. Rok temu przypomniałam sobie o tej bajce i postanowiłam połączyć
wygląd jednorożców z moim zamiłowaniem do rysowania dziewcząt. I tak oto
powstała Lavender C: Co prawda słyszałam wiele negatywnych opinii na temat jej
anatomii, ale wyjątkowo nie lubię przedstawienia jednorożców jako zwykłych
masywnych koni z rogiem. Jakoś to im odbiera całą magie. :C
Shiru
Jakimi technikami
głównie rysujesz?
K0tenok ART.
Często korzystam
z tabletu graficznego; do rysowania jak i do samego kolorowania zrobionych
wcześniej rysunków tradycyjnych. Natomiast jeśli chodzi o techniki tradycyjne
to moim najukochańszym narzędziem jest ołówek mechaniczny oraz cienkopis C: Do
kolorowania używam kredek akwarelowych, akwareli, suchych pasteli, a od
niedawna także promarkerów.
Shiru
Jak myślisz, ile
prac wyszło spod Twojej ręki?
K0tenok ART.
Rysuje już od
małego szkraba, więc myślę, że trochę tego musiało być! D: W każdym razie nie
liczę tego.
Shiru
Co najbardziej
lubisz w rysowaniu?
K0tenok ART.
Chyba najbardziej
lubię po prostu efekt końcowy pracy. xD Kiedy mogę odetchnąć i powiedzieć sobie
"skończyłam". Sam proces rysowania (jeśli mam szczęście i wena
dopisuje) jest całkiem przyjemny i uspokajający. Rysowanie pozwala mi na
przedstawienie poniekąd emocji, postaci czy wykreowanych światów, które kłębią
się w mojej głowie.
Shiru
Masz swój
wymarzony projekt?
K0tenok ART.
Mam parę, które
chciałabym zrobić. Na pewno do nich należy komiks z moimi postaciami, a także
gra. Od dłuższego czasu interesuje się grami
tworzonymi w programach typu rpg maker i nie ukrywam, że jestem pod
wrażeniem historii, które są przedstawione w niepozornych pixelach. Niestety to bardzo pracochłonne
pomysły, ale myślę, że niedługo będzie można zaobserwować pierwsze postępy C:
Shiru
Co jest Twoją
inspiracją?
K0tenok ART.
Ojej to trudne
pytanie, bo inspiruje się dosłownie wszystkim xD Od takich oczywistych jak
muzyka, książki, czy prace innych artystów; po te już mniej oczywiste jak
choćby usłyszany skrawek rozmowy na korytarzu szkolnym.
Shiru
Jak wygląda
miejsce Twojej pracy?
K0tenok ART.
Moje miejsce
pracy to przestronne biurko, które jest niestety zawalone wszystkimi możliwymi
podręcznikami i zeszytami. Na szczęście zawsze się na nim znajdzie miejsce na
laptop i tablet/kartkę papieru. Jeśli chodzi o inne miejsca to bardzo rzadko
zdarza mi się rysować na łóżku lub korytarzu szkolnym.
Shiru
Poza rysunkami
malujesz także lalki. Opowiesz coś o tym?
K0tenok ART.
Oke to czas na
długą historie życia! xD
Kolekcjonerskie
lalki typu bjd (lalki z ruchomymi stawami) odkryłam całkiem przez przypadek na
początku gimnazjum. Przeglądałam jakieś randomowe forum o głupotach i ktoś tam
zapostował link ze sklepem. Gdy zobaczyłam asortyment od razu się zakochałam w
tych lalkach. Szybko znalazłam polskie blogi na temat takich lalek. Nie wiem
jak teraz, ale wtedy na pingerze było mnóstwo blogów o tematyce lalkowej. Mimo,
że wiedziałam, że w najbliższym czasie nie będzie mnie stać na takie śliczności
(które naprawdę mogą kosztować fortunę) to i tak z przyjemnością oddawałam się
poszerzaniu wiedzy na ich temat i oglądaniu nowości. Wtedy także doceniłam
piękno nie tylko samej rzeźby twarzy lalki, ale także makijażu. Odkryłam także
ku mojemu zdziwieniu całkiem sporą ilość polskich artystów! Przez głowę
przeszła mi myśl, że może kiedyś i ja będę malować buźki żywicznych lalek.
Jednak na ten moment musiałam poczekać parę lat, kiedy to Ci artyści zaczęli
nie tylko malować bjd, ale także znane myślę większości lalki firmy Mattel
czyli Monster High. Była to dla mnie świetna i na dodatek o wiele tańsza
alternatywa. A kiedy zobaczyłam jakie cuda można stworzyć z tych na pierwszy
rzut oka dość brzydkich lalek; to jeszcze bardziej się utwierdziłam w tym
przekonaniu! I tak potem nastały długie dni czytania forum lalkowego, gdzie
zbierałam gruntowną wiedzę na temat repaintingu czyli malowania twarzy lalek.
Następnie kupiłam swoją pierwszą Monsterkę oraz potrzebne przybory no i zaczęło
się. C: Chodź nie wyszła mi jakoś specjalnie to zakochałam się w tym zajęciu.
Niestety nie należy to do najłatwiejszych zajęć jak i do najbezpieczniejszych
(nie mam zakupionej maski która jest potrzebna przy pracy z toksycznym sprayem
zabezpieczającym, ale kiedyś i na nią znajdę czas i pieniądz) przez co nie
robię tego tak często jakbym chciała. Aktualnie posiadam sześć lalek i na nich
się nie skończy C:
Shiru
Robisz to typowo
hobbystycznie?
K0tenok ART.
Aktualnie tak,
ale kiedy już nabiorę doświadczenia i będę już całkiem nieźle je malować to
chciałabym także malować na zamówienie czyjeś lalki C:
Shiru
Tak jeszcze na
koniec, masz jakieś rady dla początkujących rysowników?
K0tenok ART.
Ćwiczyć, ćwiczyć
i ćwiczyć. Pierwsze rysunki zawsze wychodzą źle, dlatego nie należy się
przejmować i starać się ciągle polepszać swój warsztat. Radzę także być otwartym
na krytykę, ponieważ często nie widzi się swoich błędów.
Shiru
Dziękuję Ci
bardzo za wywiad ^^
K0tenok ART.
Ja także
dziękuje, było bardzo miło C:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz