...

wtorek, 22 marca 2016

Wywiad z K0tenok ART.

Ostatnio nie mam trochę problemów w życiu, ale nadrabiam dawno już przeprowadzone wywiady i dziś mogę z dumą pokazać Wam ten przeprowadzony z K0tenok ART. Kochanie, przepraszam, że musiałaś tyle czekać, ale już wszystko jest! A Was kochani zapraszam do czytania!

Shiru
Kilka słów o sobie?

K0tenok ART.
Oki to w internecie jestem znana pod pseudonimem Aleks K0tenok. Chodzę do klasy maturalnej i zamiast się uczyć cały dzień to siedzę przed tabletem łamiąc sobie kręgosłup xD

Shiru
Pamiętasz swój pierwszy ważniejszy rysunek?

K0tenok ART.
Myślę, że każdy rysunek jest dla mnie ważny. Nawet najłatwiejszy szkic wyrabia moją rękę, a także uczę się czegoś przy nim C: Jeśli jednak musiałabym jakiś wybrać, to byłby to pierwszy rysunek mojej OCki Lavender. Nigdy wcześniej nie rysowałam koni, więc dzięki tej  centaurzycy zrobiłam duży krok naprzód!

Shiru
Dlaczego centaur?

K0tenok ART.
Moją ukochaną bajką z dzieciństwa jest "Ostatni jednorożec". Potrafiłam całymi dniami oglądać ją podziwiając majestat i piękno z jakim przedstawiono jednorożce. Rok temu przypomniałam sobie o tej bajce i postanowiłam połączyć wygląd jednorożców z moim zamiłowaniem do rysowania dziewcząt. I tak oto powstała Lavender C: Co prawda słyszałam wiele negatywnych opinii na temat jej anatomii, ale wyjątkowo nie lubię przedstawienia jednorożców jako zwykłych masywnych koni z rogiem. Jakoś to im odbiera całą magie. :C
Shiru
Jakimi technikami głównie rysujesz?

K0tenok ART.
Często korzystam z tabletu graficznego; do rysowania jak i do samego kolorowania zrobionych wcześniej rysunków tradycyjnych. Natomiast jeśli chodzi o techniki tradycyjne to moim najukochańszym narzędziem jest ołówek mechaniczny oraz cienkopis C: Do kolorowania używam kredek akwarelowych, akwareli, suchych pasteli, a od niedawna także promarkerów.

Shiru
Jak myślisz, ile prac wyszło spod Twojej ręki?

K0tenok ART.
Rysuje już od małego szkraba, więc myślę, że trochę tego musiało być! D: W każdym razie nie liczę tego.
Shiru
Co najbardziej lubisz w rysowaniu?

K0tenok ART.
Chyba najbardziej lubię po prostu efekt końcowy pracy. xD Kiedy mogę odetchnąć i powiedzieć sobie "skończyłam". Sam proces rysowania (jeśli mam szczęście i wena dopisuje) jest całkiem przyjemny i uspokajający. Rysowanie pozwala mi na przedstawienie poniekąd emocji, postaci czy wykreowanych światów, które kłębią się w mojej głowie.
Shiru
Masz swój wymarzony projekt?

K0tenok ART.
Mam parę, które chciałabym zrobić. Na pewno do nich należy komiks z moimi postaciami, a także gra. Od dłuższego czasu interesuje się grami  tworzonymi w programach typu rpg maker i nie ukrywam, że jestem pod wrażeniem historii, które są przedstawione w niepozornych  pixelach. Niestety to bardzo pracochłonne pomysły, ale myślę, że niedługo będzie można zaobserwować pierwsze postępy C:

Shiru
Co jest Twoją inspiracją?

K0tenok ART.
Ojej to trudne pytanie, bo inspiruje się dosłownie wszystkim xD Od takich oczywistych jak muzyka, książki, czy prace innych artystów; po te już mniej oczywiste jak choćby usłyszany skrawek rozmowy na korytarzu szkolnym.

Shiru
Jak wygląda miejsce Twojej pracy?

K0tenok ART.
Moje miejsce pracy to przestronne biurko, które jest niestety zawalone wszystkimi możliwymi podręcznikami i zeszytami. Na szczęście zawsze się na nim znajdzie miejsce na laptop i tablet/kartkę papieru. Jeśli chodzi o inne miejsca to bardzo rzadko zdarza mi się rysować na łóżku lub korytarzu szkolnym.
Shiru
Poza rysunkami malujesz także lalki. Opowiesz coś o tym?

K0tenok ART.
Oke to czas na długą historie życia! xD
Kolekcjonerskie lalki typu bjd (lalki z ruchomymi stawami) odkryłam całkiem przez przypadek na początku gimnazjum. Przeglądałam jakieś randomowe forum o głupotach i ktoś tam zapostował link ze sklepem. Gdy zobaczyłam asortyment od razu się zakochałam w tych lalkach. Szybko znalazłam polskie blogi na temat takich lalek. Nie wiem jak teraz, ale wtedy na pingerze było mnóstwo blogów o tematyce lalkowej. Mimo, że wiedziałam, że w najbliższym czasie nie będzie mnie stać na takie śliczności (które naprawdę mogą kosztować fortunę) to i tak z przyjemnością oddawałam się poszerzaniu wiedzy na ich temat i oglądaniu nowości. Wtedy także doceniłam piękno nie tylko samej rzeźby twarzy lalki, ale także makijażu. Odkryłam także ku mojemu zdziwieniu całkiem sporą ilość polskich artystów! Przez głowę przeszła mi myśl, że może kiedyś i ja będę malować buźki żywicznych lalek. Jednak na ten moment musiałam poczekać parę lat, kiedy to Ci artyści zaczęli nie tylko malować bjd, ale także znane myślę większości lalki firmy Mattel czyli Monster High. Była to dla mnie świetna i na dodatek o wiele tańsza alternatywa. A kiedy zobaczyłam jakie cuda można stworzyć z tych na pierwszy rzut oka dość brzydkich lalek; to jeszcze bardziej się utwierdziłam w tym przekonaniu! I tak potem nastały długie dni czytania forum lalkowego, gdzie zbierałam gruntowną wiedzę na temat repaintingu czyli malowania twarzy lalek. Następnie kupiłam swoją pierwszą Monsterkę oraz potrzebne przybory no i zaczęło się. C: Chodź nie wyszła mi jakoś specjalnie to zakochałam się w tym zajęciu. Niestety nie należy to do najłatwiejszych zajęć jak i do najbezpieczniejszych (nie mam zakupionej maski która jest potrzebna przy pracy z toksycznym sprayem zabezpieczającym, ale kiedyś i na nią znajdę czas i pieniądz) przez co nie robię tego tak często jakbym chciała. Aktualnie posiadam sześć lalek i na nich się nie skończy C:
Shiru
Robisz to typowo hobbystycznie?

K0tenok ART.
Aktualnie tak, ale kiedy już nabiorę doświadczenia i będę już całkiem nieźle je malować to chciałabym także malować na zamówienie czyjeś lalki C:

Shiru
Tak jeszcze na koniec, masz jakieś rady dla początkujących rysowników?

K0tenok ART.
Ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć. Pierwsze rysunki zawsze wychodzą źle, dlatego nie należy się przejmować i starać się ciągle polepszać swój warsztat. Radzę także być otwartym na krytykę, ponieważ często nie widzi się swoich błędów.

Shiru
Dziękuję Ci bardzo za wywiad ^^

K0tenok ART.
Ja także dziękuje, było bardzo miło C:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz