...

piątek, 14 października 2016

Nieproszony gość

Są na tym świecie takie miejsca, w których zawsze będziesz się czuć jak nieproszony gość.

Lubię opuszczone miejsca. Nachodzi mnie wtedy dziwne uczucie, ciekawość pomieszana z niepewnością. Bo przecież chodzę po dawnym mieszkaniu, ktoś tu kiedyś żył, cieszył się, kłócił i płakał. Dawniej stały tu ściany i nie umiem się pozbyć poczucia, że cegły wokół których stąpam, wciąż są nasiąknięte emocjami, muzyką, krzykiem, zapachem ciasta. Góra gruzu, dawniej dom, chrupie mi pod stopami, gdy depczę przedmioty codziennego użytku, a to jakieś sztućce, a to szczątki telewizora. Czy to przeżyło wszystkich mieszkańców?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz