Shiru
Zaczynamy ^^ Na początek powiedzcie nam coś o sobie.
Kurai
O matko... o.o
Frost
Takie ciężkie pytania na początek? Hm, no dobrze. Ja jestem Frost, mam 20 lat, a w moich żyłach płynie nienawiść do wszystkiego wokoło :>
Nehehehee >D
Kurai
Okeej... Jestem Kurai, lat 18 (jeszcze). Jestem niska istotka lubiąca poznawać ludzi. Szybko się przywiązuje i nie łatwo jest się mnie pozbyć. Nie łatwo też jest się przy mnie nudzić, bo nie lubię stać w miejscu. Uważam się za pozytywnie trzepnięta :>
Shiru
I co, nie było tak ciężko, prawda? :D Jak to się stało, że zaczęłyście razem współpracować? Nawet fanpage'a prowadzicie razem.
Frost
Chyba wszystko zaczęło się od tego, że chodziliśmy razem do szkoły. Kurai już była trochę w tym temacie, ja za to byłam całkiem zielona i nie za bardzo wiedziałam o co chodzi. Jakoś to wyszło, że wciągnęła mnie w to wszystko, poznałam nowych ludzi, za co jestem jej wdzięczna ~
Kurai
Hmm... w zasadzie to zaczęło się jak Frost przyszedł do naszej szkoły. Bawiłam się w cosplay już jakiś czas, ale dopiero gdy zaczęłyśmy szyć razem wzięłam się za większe projekty i okazało się, że szycie, wykroje i cały cosplay, wcale nie jest taki trudny ;>
Fanpage wyszedł już sam z siebie... Może też dlatego, że ludzie nas o to pytali, a nie miałyśmy. W końcu postanowiłyśmy go założyć, co trochę nam zajęło, bo kilka dobrych miesięcy wymyślałyśmy nazwę ^^""
Frost
Nazwę która jak się potem okazało jest związana z krowami :I
Kurai
Tak, oznacza największe w Ameryce czy nawet na świecie targi krów. xD A miał to być skrót z łaciny...
Frost
Powiedzmy, że krowa została naszą maskotką.
Kurai
Racja! Mamy nawet kilka planów z tym związanych, ale póki co zostaną owiane tajemnicą... ;>
Zawsze jak próbuję Was oznaczyć mam problem czy to Daoru czy Darou... Może tym razem będzie mi łatwiej zapamiętać. A więc Frost dowiedziała się o cosplayu od Kurai, a sama Kurai?
Kurai
Nie wiem czy to do końca tak... Frost wiedziała już wcześniej, po prostu się za to nie brała. Ja sama baaardzo długo tylko interesowałam się cosplayem. Już jakoś od podstawówki dużo czytałam na ten temat i śledziłam innych cosplayerów. Jednak nie potrafilam się przekonać, żeby próbować sama swoich sił. Dopiero pod koniec gimnazjum i z początkiem liceum na coś się odważyłam. Zawsze lubiłam się przebierać i odgrywać różne postaci i role, a wtedy poznałam wielu ludzi, którzy mnie w tym wsparli. Dlatego też przełamałam się. Z początku pracowałam w oparciu o umiejętności mojej kochanej babci, a z czasem, w zasadzie nawet nie wiem kiedy, zaczęłam szyć sama. Duży wpływ na moje umięjetności miało też poznanie Palety czy Frosta. Dopiero przy nich rozwinęłam się cosplayowo i zabrałam za ambitniejsze projekty :> Zapewne gdyby nie Frost, to preferowałabym nadal głównie cosplaye z szafy… W tym duecie to ona przeciera szlaki ;>
Shiru
Tworzycie stroje razem czy ustalacie co robicie i pracujecie osobno w domu?
Frost
Co poradzę, lubię brać się za cosplaye, nad którymi trzeba dłużej posiedzieć. I to zależy. Wykroje zwykle robimy razem, bo branie się za coś tak dużego, jak na przykład ostatnia hakama, byłoby ciężkie. Dodatki każda z nas robi sama, choć zwykle umawiamy się na nocki, żeby razem popracować :>
Kurai
Zazwyczaj razem. Przede wszystkim jeśli chodzi o robienie wykrojów czy stylizacje peruk. Późniejsze szycie - zależy. Jeśli nocujemy u siebie, to zazwyczaj się czymś zajmujemy, ale osobno również nie marnujemy czasu c:
Shiru
Ile zrobiliście już projektów wspólnie?
Frost
Zbyt dużo, by je wszystkie zliczyć. Mamy i cosplaye prosto z szafy i takie, z którymi naprawdę się męczyliśmy. Do tego dochodzą też bronie, które wcale łatwe nie były...
Kurai
Ojej... trochę tego już było... Robimy wiele projektów i zazwyczaj paringi, więc trudno je zliczyć. Wiem tyle, że zawsze jest dużo zabawy ^^
Shiru
Które uważacie za najlepsze? A do których macie sentyment?
Frost
Najbardziej znani jesteśmy chyba z cosplayu homestucków - dave'a i jade. Wiele osób nawet mówiło nam ze pasujemy na nich charakterami, co zawsze cieszy. Miło wspominam również Jacka Frosta i Else, których zabraliśmy na zeszłoroczny Niucon. Sentyment pozostaje jednak do każdego stroju jaki zrobimy.
Kurai
Trudno mi mówić o najlepszych, bo cenię każdą pracę własnych rąk. Ale muszę przyznać, że jak dotąd, z niczego nie jestem tak dumna, jak z MilitaryStucka. Nie wiem czy to dlatego, że projekt był ambitny, czy dlatego, że dobrze się w nim czułam, czy że był zrobiony w zadziwiająco szybkim tempie... Nie mniej jednak jestem bardzo dumna z naszej roboty. Choć sentyment do takich parringów jak Jelsa lub femy DRRR! na pewno zostaje :>
Shiru
Na jakim materiale lubicie najbardziej pracować?
Frost
Na współpracującym >:D A na poważnie, nie mam ulubionego, każdy jest dobry i zdatny.
Kurai
O matko, wyszłabym na skąpą gdybym powiedziała, że na tanim XD
A tak serio, cenę zazwyczaj również bierzemy pod uwagę, choć zależy co szyjemy. Niby mamy tabelę tkanin, dotąd jednak z niej nie korzystałyśmy... Wybieramy to co nam pasuje, można powiedzieć że zdajemy się na intuicję C;
Shiru
Występowałyście kiedyś w jakimś konkursie?
Frost
Można powiedzieć że promowaliśmy naszą szkołę w strojach Jacka i Elsy. Było zabawnie zwłaszcza z dziećmi z podstawówki, które, gdy tylko nas zobaczyły, nie chciały odejść. Jeśli mowa o konwentach , jeszcze nigdy nie występowaliśmy, ale planujemy to niedługo zmienić :>
Shiru
Jest już termin?
Kurai
Hm, w zasadzie to nie. Jedyne co mi przychodzi na myśl to evilcosplay na naszych opolskich eventach. Jeśli chodzi o konkursy cosplay, to postanowiłyśmy, że wkrótce się pokażemy, ale projekt ten jest ściśle tajny i objęty tajemnicą wagi Wszechświata... więc gdybyśmy zdradziły coś na ten temat musiałybyśmy cię uciszyć... >:D Mogę tylko powiedzieć, że to co planujemy będzie ciekawe ;>
Frost
Termin już mamy, powiem tylko, że przygotowujemy coś większego na tegoroczny Watcon :>
Shiru
Macie swoich idoli?
Frost
Jasne, każda z nas ma idoli. Na nasze szczęście mamy okazję by z nimi rozmawiać, czasem pomagają nam też różnymi wskazówkami przy strojach. Jesteśmy szczęściarzami >D
Kurai
Idoli? Hmm... każda z nas ma innych. Ja osobiście podziwiam wielu cosplayerów. Jednak w tych bardziej znanych muszę ująć osoby takie jak Yu Wong, HungKei, Hydeaoi i kilku innych... Lecz Polscy cosplayerzy nie zostają mi obojętni - Lady Arkadia, Saori, Cielu czy Tamani... Czy też nasze opolskie Rayko, Shiru - jesteście świetną pomocą i inspiracją :D
Muszę przyznać, że również wieeelki wpływ i motywację odnajduję w aktorach. Np. moim ukochanym Johnnym Deppie <3 Nauka wczuwania się w postaci od takich mistrzów jest naprawdę cenna.
Shiru
O matko... Dziękuję ^^ Najśmieszniejsze wspomnienie związane z cosplayami?
Frost
Śmiesznie jest zawsze, choć zabawna sytuacja była na Niuconie, gdy po nocy spędzonej w soczewkach wystraszyłam swoimi czerwonymi, zmęczonymi oczami panią w McDonaldzie xD
Kurai
Hmmm... W zasadzie to jest tego wiele. Ale mam chyba takie dwie ulubione. Jedna, to gdy na Tsuru, byłyśmy tak zmęczone, że położyłyśmy się spać w cosplay'u Jack'a i Elsy, a ktoś nam cykał fotki. Pamiętam to przez sen, ale nie miałam siły nawet otworzyć oczu! Do tej pory niestety ich nie odnalazłyśmy. A druga z Niuconu, gdy fantaści mylili mnie w stroju Elsy z Daenerys i jeden z nich uklęknął przede mną na środku chodnika w samym centrum Wrocławia, deklarując wierność mi i moim smokom... Ja natomiast nie wiedząc co odpowiedzieć, poklepałam go po ramieniu mówiąc: ,,Ku chwale Arendele" i ruszyłam dalej xD
Shiru
*powstrzymuje napad śmiechu*
Uważacie, że to prawda, że towarzystwo cosplayowe, jest często toksyczne?
Kurai
Powiem tak, na początku byłam baaardzo szczęśliwa mogąc obcować z innymi cosplayerami. Jednak na jednym z konwentów przekonałyśmy się, że nie ze wszystkimi jest tak kolorowo... ;/ Ale nie poddajemy się! Dla nas to przede wszystkim zabawa, a jak kto inny odbiera to inaczej, to już jego sprawa. Najlepszą metodą jest otaczanie się cosplay'erami, którzy są nam bliscy. Pomagamy sobie nawzajem i wspieramy się, wiemy też, że możemy polegać na sobie polegać! <3
Staramy się również wciąż poznawać nowe osoby, z którymi złapiemy dobry kontakt ;D
Frost
Może i jest, ale chyba nie bardzo nas to obchodzi. Ludzie są jacy są, mogą nas obgadywać, a nawet się z nas śmiać, czymś w końcu muszą się zająć. Czasem jest smutno, nawet ciężko, ale robimy to, bo lubimy - pieprzyć opinie innych. Mamy wady i się z nich śmiejemy (jak z mojego wielkiego nosa i męskiego podbródka, neh), skoro towarzystwo cosplayowe woli być fałszywe, to niech sobie będzie, ale z dala od nas :>
Shiru
No! I to mi się podoba. Macie swoje ulubione serie anime?
Frost
Szczerze? Nie oglądam anime od dawna. Po to mam tumblra >:D Jeśli chce poznać postać, to oglądnę coś, ale musi mnie zaciekawić. Nie będę męczyła się animcem, bo "modne" lub "patrz jaki on słodki", jak to teraz często się zdarza. Serio, coś staje się modne i wszyscy to już cosplayują? Borring! Wymyśl coś oryginalnego albo coś, czym wszyscy jeszcze nie wymiotują...
Kurai
O matko... Naprawdę trudno powiedzieć... Przyznam, że przy cosplay'u nie łatwo jest jeszcze ogarniać animce xd Należy też pod uwagę wziąć, że z Frostem kochamy filmy, to coś co również nas łączy. I częściej to je oglądamy szyjąc kolejne stroje... Nie mniej jednak z moich ulubionych serii mogę wymienić: Heart no Kunii no Alice, Kamisama Hajimemashita, Diabolik Lovers czy horrorkoanimce ^^
Shiru
W takim razie jakie filmy? :D
Kurai
Ojeeeej... Oglądałyśmy chyba większość horrorów jakie istnieją - bzik na tym punkcie bardzo xD A takie wspólne ulubione to np. ,,Upiór w operze", ,,Wywiad z wampirem" i ,,Królowa potępionych", jak i wszystkie części ,,Strasznego filmu" >:D
Frost
Lubimy Supernatural, choć to serial. Robiliśmy nawet cosplay... I chyba wywołaliśmy tym wilka z lasu, bo teraz gdzie się obejrzysz - BUM! Castiele, Deany i inne... Ale! Kurai przekonała mnie do japońskich i koreańskich horrorów ;__; *sooo happy *
Kurai
No i wszystkie, dosłownie WSZYSTKIE wersje ,,Draculi" jakie dotąd wyszły ^^""
Mamy po prostu wyszukane gusta XD Choć komedii raczej nie oglądamy razem, bo mamy zupełnie różne poczucie humoru xd
Frost
Lubię angielski humor, Kurai nie. Jak może nie śmieszyc Monty Python?!
Shiru
Tu się z Frostem zgodzę. Monty Python miecie. Szczególnie “Najzabawniejszy Kawał Świata" albo “Chrupiąca Żabka” :3
*tutaj nastąpiła długa kłótnia o angielski humor i czy władcą świata powinna zostać Frost czy Shiru*
*w której padły między innymi groźby spalenia peruk i wszelkich cosplayów kontrwładcy*
*było to bardzo śmieszne, ale na tyle chaotyczne, że autorka nie potrafiła tego przekazać w sposób względnie zrozumiały, nawet dla niej samej*
*także wróćmy do zadawania pytań...*
Shiru*w której padły między innymi groźby spalenia peruk i wszelkich cosplayów kontrwładcy*
*było to bardzo śmieszne, ale na tyle chaotyczne, że autorka nie potrafiła tego przekazać w sposób względnie zrozumiały, nawet dla niej samej*
*także wróćmy do zadawania pytań...*
Właśnie. Kurai zawsze robi damskie postaci, a Frost preferuje męskie. Tak się dzielicie czy tak wychodzi?
Frost
Preferuje męskie, bo na kawaii sugoi babsztyla się nie nadaję. Badassowe postacie to jest coś, mogę cały czas mieć moją codzienną, morderczą minę :>
Kurai
Tak wychodzi... Mam aż....*liczy*.... jeden męski cosplay ;^;
Cóz, Pan Bócek obdarzył nas tak, że Frost jest świetnym facetem i fajową kobitką, a ja jestem słodką dziewczynką i dziwnym szotą co najwyżej XD Niekiedy nad tym ubolewam, ale już przywykłam. Zawszę mogę zrobić czegoś femkę xD
Frost
Kiedy Kurai robi faceta wygląda jak 40- letnia lesbijka na sterydach xD
Kurai
:<<<<<<<<<<
Smutłeś mnie bardzo… Ranisz mnie tym… Wisz?
#płacz#szloch#rozpacz
No ale maleJade wyszedł... Nawet... Jak na nawet męskiego kujona...
*kolejna dziwna kłótnia*
*której konkluzją było to, że Kurai i Frost są po prostu samowystarczalni*
*za utrudnienia przepraszamy*
Shiru
Co jest dla Was najważniejsze? Wykonanie czy pomysł?
Frost
Wykonanie. Jestem perfekcjonistką, co bardzo denerwuje Kurai, gdy wyrzucam większość moich prac - o których czasem nawet jej nie mówię, żeby mnie nie zadźgała tą swoją szczotką do włosów. Cosplay musi być perfekcyjny albo wcale go nie zrobię. Musi być wykonany tak, żebym czuła się w nim dobrze i wczuła się w postać, ale szczerze mówiąc, lubię projekty, których wykonanie wywołuje "achy i ochy" >.>
Kurai
Tak i trzeba ją w tym utwierdzać! Inaczej rzuci projekt w połowie :>
Frost
Niestety, to prawda. Ostatnio ścinałyśmy perukę - wciąż musi mnie przekonywać, że jest dobrze xD
Shiru
Sesja, której nigdy nie zapomnicie?
Frost
Sesja z Homestuckami w deszczu. Było zimno, mokro, ale zdjęcia wyszły piękne, byliśmy chorzy ale szczęśliwi :>
Kurai
O bosz.... Każda jest bosska XD
Ale chyba najlepsze skakanie po drzewach w pływających pedałach (czyt. Free!) i ostatnia, gdy groziło mi wepchnięcie do wody w ponad metrowej peruce. Rzucałam wodą, skakałyśmy po jakiś tamach wysoko dość nad ziemią i zostałam Królową Sadzawki! :D
Frost
Było dość strasznie gdy musiałam wejść na most od drugiej strony, gdy byliśmy na zdjęciach z femką Yaty Misakiego. W dodatku mam "lekki" lęk wysokości, było... nerwowo.
Kurai
Tak... szczególnie gdy zaczęłam się bawić, że schodzę po tym murku, a Frost nie wiedział, że mam metalową kładkę pod nogami i była pewna, że spadam... Ta jej zabójcza mina *.*
Frost
Not funny :I
Jeszcze się za to zemszczę...
Podsumowując, każda nasza sesja grozi nam połamaniem, upadkiem, trwałą traumą bądź śmiercią :>
Kurai
Ale jest śmiesznie! :D
Shiru
Co robicie poza cosplayami?
Frost
Walczymy o przetrwanie. Oprócz tego, ja rysuję, ale nie zamierzam poświęcać temu przyszłości. Tylko hobby, przydatne i dobre na nudę. Uwielbiam grać w Assassin Creed, to moje małe kochanie... jestem taka nudna. ;w;
Kurai
Dużo rzeczy... Jeśli chodzi o inne formy spędzania czasu to: praca, zuchy, harcerstwo, kursy, animacje dla dzieci, spotkania z rodzinką, granie w Tekkena, maniaczenie filmów i seriali, a na wakacje jeździmy do swoich rodzin itp... Ćwiczę też, szczególnie ostatnio, hardo dykcję, śpiew i taniec, bo egzaminy na studia się zbliżają ;-;
O! I jeszcze opieka nad młodszym rodzeństwem - nie lubię stać w miejscu >:D
Frost
Przy Kurai muszę wydawać się leniem xD
Shiru
Tylko troszkę.
Kurai
Frost jeszcze snuje plany zawładnięcia światem :>
Frost
... nehehehe >D
Shiru
Nie zaczynajmy tego znowu xD
*w kolejnej kłótni zagrożony został nawet MÓJ Wiedźmin*
*a foch Kurai okazał się skutkować WIELOKROPKAMI*
Shiru
Ostatnie pytanie. Wreszcie skończyły się dla Was matury. Gdzie zamierzacie iść dalej?
Frost
Na razie cieszymy się wakacjami, potem... cóż, planowałyśmy nawiedzić Wrocław, ale nie wiadomo jeszcze czy nas tam zechcą - pewnie nie. :D
Kurai
Oj... Cóż, dużo zależy też od ich wyników. Jednak moje ambicje nie dają mi spokoju i już za niedługo będę musiała się rejestrować żeby nie przegapić egzaminów. Zatem jeśli się uda to aktorstwo lub dziennikarstwo, choć mam dziwne przeczucie że nie będę pracowała w zawodzie ^^""
Wrocław - przybywamy! :D
Shiru
W takim razie trzymam kciuki. Mocno! :D
I dziękuję za rozmowę. Było mega xD
Kurai
Nie dziękuje co by nie zapeszyć >W<
I również dziękujemy <3 Geeenialne doświadczenie :***
Frost
Moja armia i tak cię dorwie, ale dziękuję :>