...

sobota, 28 marca 2015

"What's a thousand minus seven?" - wywiad z Akatsu



         Przed Wami krótki wywiad z Akatsu, która moim zdaniem jedną z najlepszych polskich Kanekich. Sama cosplayerka mówi o sobie tak "Kroję, szyję z tego żyję"i trzeba przyznać, że wychodzi jej to genialnie.


Shiru
Witam. Opowiesz nam coś o sobie, tak na początek?

Akatsu
Jestem Akatsu, mam 20 lat i mieszkam w Łodzi. Studiuję na Politechnice Łódzkiej.

Shiru
Skąd się wzięła Twoja ksywka?

Akatsu
Hm.. W gimnazjum miałam czerwone włosy. Kumpel uczący się japońskiego nazwał mnie kiedyś "akai tsumi" (czerwony grzech), skróciliśmy to i zostało Akatsu.

Shiru
Jak zainteresowałaś się cosplayem?

Akatsu
Zawsze podziwiałam cosplayerów i chciałam być taka jak oni, ale brakowało mi odwagi. Pewnego dnia zobaczyłam w internecie sesję zdjęciową znanej cosplayerki i pękłam. Pomyślałam, że też chcę być kimś takim. Robić coś z taką pasją. Zaczęłam i trwa to niezłomnie do dziś.
Fotograf: Ijidofoty

Shiru
Ktoś Ci pomagał w stawianiu pierwszych kroków w cosplayu?

Akatsu
Uwierzcie albo nie, ale wszystkiego uczyłam się sama na metodzie prób i błędów. Pomogli mi oczywiście przyjaciele, służąc mi swoją opinią i wspierając. Dużo zawdzięczam też Sylwii i Magic,bez których nie zrobiłabym stroju bitewnego na Kanekiego Kena.

Shiru
Ile cosplayów masz już na koncie?

Akatsu
Takich porządnych będzie 6, reszta to instanty, a do swoich pierwszych wstyd mi się przyznać. *śmiech*

Shiru
Nie trudno zauważyć, że najwięcej siedzisz w serii Tokyo Ghoul. Skąd to upodobanie?

Akatsu
Strasznie podoba mi się klimat serii TG. To, że jest nieprzewidywalna i w każdym momencie może się wydarzyć coś nieoczekiwanego. Postacie są bardzo zróżnicowane, każda ma swój charakter i ich zachowanie jest bardzo ludzkie, prawdziwe. Nie ma naciągania. Poza tym wolę taką tematykę od romansów czy komedii. Tutaj łatwiej mi się wcielić w bohatera. Może dlatego uderzam tak często w cosplaye z tej serii - umiem zrozumieć daną postać np. Kanekiego Kena.
Fotograf: Makabresque Inc.

Shiru
Czy przygotowujesz się o odgrywania postaci?

Akatsu
Oczywiście, że tak. Proces wcielania się w postać jest dla mnie bardzo ważny, bo chcę, aby osoba widząca mnie na żywo miała odczucie, że naprawdę rozmawia z danym bohaterem. Zaczyna się to od dokładnego rysopisu postaci - ile ma lat, wzrost, hobby, czego nie lubi itp. następnie czytam/oglądam wszystko, co jest z daną postacią związane. Potem siadam przy muzyce (najczęściej jest to OST anime przypisany do danego bohatera), zamykam oczy i próbuję sobie wyobrazić siebie, jako tą postać. Gdy już zrobię cosplay, zakładam go na siebie, staję przed lustrem i ćwiczę charakterystyczne ruchy, mimikę i gesty. Często idąc ulicą myślę, co by dodać w danej kreacji, aby ją ulepszyć i żeby stała się bardziej realistyczna.

Shiru
I genialnie Ci to wychodzi! Jako która postać poczułaś się najbardziej sobą?

Akatsu
Jako Ken Kaneki. Może dlatego, że to główny bohater mojej ulubionej serii. Bardzo dobrze czułam się również, jako Yato - to postać, która ma w sobie olbrzymie pokłady pozytywnej energii. Fajnie było sobie w nim skakać i bawić się z fanami serii. Reszta wystawianych przeze mnie bohaterów to ludzie z wiecznie kamienną twarzą.

Shiru
Z którego cosplayu jesteś najbardziej dumna?

Akatsu
Jestem zadowolona ze wszystkich, bo stresuję się nimi tak samo i wkładam we wszystkie tyle samo pracy.

Shiru
Kim się inspirujesz?

Akatsu
Inspiruję się innymi cosplayerami. Bardzo dużo się od nich uczę. W szczególności odkrywają przede mną tajniki makijażu na cosplay. Oglądając zdjęcia innych i ćwicząc godzinami przed lustrem doszłam do efektu, który możecie zobaczyć teraz.

Shiru
Ulubiona seria anime?

Akatsu
Darker than black, Shingeki no kyojin, Hunter x Hunter. Tokyo Ghoul to moja seria nr 1, ale tylko w wypadku mangi. Anime po prostu nie trawię.

Shiru
Plany na kolejne miesiące?

Akatsu
Wystawić to, co siedzi nieruszone u mnie w szafie. Co do projektów to mam parę pomysłów, ale co z tego wyjdzie - zobaczymy.

Shiru
Najbliższy konwent, na którym się pojawisz?

Akatsu
11 kwietnia będzie można mnie spotkać na Łódzkich Dniach Japonii. 24 kwietnia jadę na konwent Pyrkon w Poznaniu i tam zostanę aż do Niedzieli 26 kwietnia. Spotkacie mnie tam, jako Sasakiego Haise w piątek i Kanekiego Kena w stroju bitewnym z kagune w sobotę.
Shiru
W takim razie do zobaczenia na Pyrkonie :3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz