...

czwartek, 7 maja 2015

"Biegnę do ognia, co dnia potykam się o próg." - wywiad z Evilvision

Dziś mam dla Was wywiad z Wilkiem ze stronki Evilvision, która robi cudowne zdjęcia i równie cudownie rysuję.

Shiru
To co? Na początek kilka słów o sobie?

Evilvision
Hej. Jestem Wilk, lubię koty, dobre jedzenie, gry i komiksy.

Shiru
Pamiętasz swój pierwszy rysunek?

Evilvision
Pierwsze dzieła powstają już w wieku 2-3 lata, kiedy dziecko dostaje kredkę, kolorowankę, kartkę, cokolwiek, więc trudno byłoby to pamiętać. Moja mama gdzieś trzyma moje pierwsze bohomazy
, głównie zwierzątka i wymyślone przeze mnie ich połączenia.

Shiru
Od kiedy rysujesz?

Evilvision
Rysuję od zawsze, jak każdy. :D Trudno powiedzieć, kiedy się zaczęło, chyba każdy coś rysował w przedszkolu. Tak na poważnie i systematyczniej, to parę miesięcy. Co prawda chodziłam przez cztery lata do szkoły plastycznej, ale niewiele się tam nauczyłam.


Shiru
Jakimi narzędziami/metodami pracujesz? Która jest tą ulubioną?

Evilvision
Bardzo różnie, używam wielu rzeczy i lubię próbować nowych technik. Z farb - oleje, akryl, akwarela, ołówki, węgiel, kredki, dużo czarnych długopisów, pisaków, markerów, ostatnio zaczęłam uczyć się rysować piórkiem i tuszem, łączę wszystko ze sobą w dowolny sposób. Lubię też robić grafiki, digitale, maluję w Photoshopie lub Corel Painter, ale dość rzadko, ze względu na słaby sprzęt (kiedy wszystko zamula, a program wywala co pięć minut, staje się to irytujące.) Zajmuję się też pirografią, co prawda nie jest to rysowanie, a wypalanie w drewnie. Chyba nie mam ulubionej techniki, ale póki co najlepiej robi mi się zwykłymi długopisami lub tuszem.

Shiru
Ile projektów wyszło spod Twojej ręki?

Evilvision
Oj, przecież ich nie liczę. Na pewno zbyt mało.

Shiru
Z której pracy jesteś najbardziej dumna?

Evilvision
Nie mam w zwyczaju czuć dumy ze swoich prac, bo nie są jeszcze takie, jakbym chciała. Ale na moich dwóch ostatnich rysunkach tuszem (Cerber i wilczek) widzę jakiś postęp, z 2/10 wskoczyło na 3/10!



















Shiru
Jaka jest rola artysty w społeczeństwie?

Evilvision
Nie myślałam nigdy o mojej społecznej roli, o roli innych artystów, na pewno mogą wiele przekazać, pokazać, uzewnętrznić swoją wrażliwość, kreatywność, wyobraźnię, wpłynąć na innych, lub po prostu dostarczyć rzeczy, które karmią zmysł estetyki i można je sobie powiesić na ścianie. Ale ja robię to głównie dla siebie.

Shiru
Twój wymarzony projekt?

Evilvision
W przyszłości chciałabym stworzyć komiks, mam też w planach robić coś w kierunku filmu, tatuażu i charakteryzacji, ale szczegółów nie zdradzę.

Shiru
Co starasz się przekazać w swoich pracach? Masz jakiś główny motyw?

Evilvision
Różnie, zależy od tego, co czuję, co mnie zainspiruje. Chciałabym tworzyć w klimacie takiej mrocznej baśni. Pięknej, pełnej zwierzęcych i magicznych motywów, jednocześnie złej, niepokojącej. Ale przez jakiś czas robiłam dużo w miarę neutralnych projektów, które mogły służyć, jako projekty koszulek lub tatuaży - chciałam wyćwiczyć swoją kreskę, ciągle się uczę.


Shiru
Jak często malujesz?

Evilvision
Bardzo różnie. Czasami cały tydzień poświęcam na to, by rysować codziennie, potem miesięczna przerwa, nie robię tego regularnie. Czasami czuję wręcz potrzebę stworzenia czegoś, a czasami tylko zwątpienie i niechęć.

Shiru
Tworzysz też grafiki na koszulki. Jakie to uczucie, gdy widzisz własny projekt na kimś zupełnie innym?

Evilvision
Super, zawsze proszę ludzi, by wysłali mi swoje zdjęcie z ubraną koszulką.

Shiru
Co jest dla Ciebie najważniejsze? Wykonanie czy pomysł?

Evilvision
Pomysł. Co prawda, świetne wykonanie może się samo obronić, ale bez pomysłu będzie dla mnie zwykłym rzemieślnictwem. Nie przepadam za realizmem, za przerysowywaniem martwej natury i ludzi takimi, jakimi są. Jasne, to pokazuje umiejętności, ale dla mnie szara rzeczywistość przeniesiona na kartkę jak zdjęcie, będzie pusta i mało wartościowa.



















Shiru
Jak wygląda miejsce Twojej pracy?

Evilvision
Nie mam konkretnego miejsca pracy. Tam, gdzie mam coś do pisania i w miarę płaską powierzchnię, nawet niekoniecznie papier, tam mogę rysować. W łóżku, na balkonie, na podłodze, na dworze, na ścianie, na skórze.

Shiru
Poza rysowaniem robisz cudowne zdjęcia. Co się skłoniło do stanięcia z drugiej strony obiektywu?

Evilvision
Dzięki. To podobnie jak z rysunkiem, mogę pokazywać wszystko tak, jak ja to widzę i czuję. Łapać chwile i spojrzenia, które są bardzo ulotne i wręcz niedostrzegalne na co dzień. Tworzyć swoje bajki, sny, koszmary. W swoim czasie robiłam sporo osobistych zdjęć polaroidem, dzięki czemu mogę za parę lat powrócić do różnych chwil.

Shiru
Sesja, której nigdy nie zapomnisz?

Evilvision
Jedną z takich moich ulubionych sesji była ta w szpitalu psychiatrycznym, z Namu - robi świetne cosplay, makijaże, charakteryzacje), zdjęcia z Kasią M, oraz zdjęcia, na których gram szamankę. W podobnej charakteryzacji miałam przyjemność wystąpić w teledysku, którego tworzenie także było fajne, dobrze się czuję w takich klimatach.
 


















Shiru
Inne pasje?


Evilvision
Hmm, dużo gram, uwielbiam komiksy, dobre książki, filmy. Lubię jeść i gotować. Czasami pogrywam na klawiszach. No i tak jak mówiłam, chcę się w przyszłości zajmować charakteryzacją i tatuażem, bo uwielbiam taki sposób zdobienia ciała.

Shiru
Twoje plany na najbliższe miesiące?

Evilvision

Znaleźć normalną, nie-artystyczną pracę i ustabilizować swoje życie, choćby w małym stopniu.

Gdzie znaleźć Wilka?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz